Po meczu Rosji z Chorwacją w ćwierćfinale mistrzostw świata fala krytyki uderzyła w najsłynniejszego komentatora TVP Dariusza Szpakowskiego, który zdaniem polskiej prawicy miał sprzyjać reprezentacji gospodarzy mundialu. Dziennikarz odpowiedział na absurdalne zarzuty wyznając, że skupił się na komentowaniu piłkarskiej rozgrywki a nie Rosji. Zarzuty wobec dziennikarza skomentował również Leszek Miller. Lider Sojuszu Lewicy Demokratycznej goszcząc w programie Tłit wyznał, że oskarżenia skierowane w kierunku Szpakowskiego są przyzwoleniem zarządu Telewizji Polskiej na rusofobię oraz rasizm. Miller przyznał, że sam podczas tego spotkania kibicował drużynie Rosji.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.