W kuluarach mówi się, że już od kilku tygodni w siedzibie TVP panuje popłoch i napięta atmosfera. Wszystko przez spore zmiany na rodzimej scenie politycznej będące pokłosiem październikowych wyborów parlamentarnych. Najprawdopodobniej już za kilka dni dotychczasowa opozycja utworzy rząd, na czele którego stanie Donald Tusk. Zgodnie z zapowiedziami polityka, jednym z priorytetów nowej Rady Ministrów będzie szereg zmian w strukturach Telewizji Polskiej. Tematem wielu dyskusji jest przyszłość zawodowa szefowej "Wiadomości" Danuty Holeckiej, która podobno już podjęła decyzję o pożegnaniu się z nadawcą publicznym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Miłosz Kłeczek odchodzi z TVP? Współpracownik przekazał zaskakujące informacje
Poza Holecką, zawrotną karierę w mediach publicznych zrobił przez ostatnie lata również Miłosz Kłeczek - gospodarz programów publicystycznych TVP Info, m.in. "Woronicza 17" czy "Minęła 8". Dziennikarz "zasłynął" ciętym językiem i częstym wdawaniem się w pyskówki z politykami dotychczasowej opozycji.
Wirtualna Polska ustaliła nieoficjalnie, że Kłeczek już jakiś czas temu złożył wypowiedzenie. Informację potwierdziła osoba zatrudniona w TVP przy placu Powstańców 7, nie kryjąc przy tym zdziwienia. Dziennikarz WP próbował skontaktował się w tej sprawie również z biurem prasowym nadawcy publicznego.
Informacje, o które pan pyta, objęte są ochroną danych osobowych. W związku z tym nie mogą zostać udostępnione - brzmiała odpowiedź biura prasowego TVP.
Wkrótce po wypłynięciu do mediów informacji o rzekomym pożegnaniu się z nadawcą publicznym, Miłosz Kłeczek opublikował w serwisie X (dawniej Twitter) wymowny wpis. Poinformował w nim, że "zostaje do końca". Trudno stwierdzić, co dokładnie miał na myśli i jak definiuje "koniec".
Jestem w biegu, więc krótko. Zostaję do końca! - napisał tajemniczo.
Zaskoczeni?