Ewa Minge konsekwentnie, od wielu lat, stara się zachowywać życie prywatne dla siebie. Pod koniec ubiegłego roku pochwaliła się co prawda zaręczynami, jednak wciąż nie wiemy, jak wygląda jej partner i kiedy owa uroczystość miałaby się odbyć. Dosyć enigmatycznie stwierdziła tylko, że będzie to wydarzenie wyłącznie dla przyjaciół. Przypomnijmy:Minge zapewnia: "Mój ślub będzie uroczystością wyłącznie dla przyjaciół"
W rozmowie z WP Gwiazdy tłumaczy, dlaczego "chowa" swoje życie prywatne. Minge przekonuje, że negatywne komentarze, do których przez lata obecności w show biznesie już przywykła, dotykają jej bliskich. W trosce o ich komfort, próbuje im tego oszczędzić.
Nigdy nie zrobiłam ustawki. Zawsze staram się ukrywać, nie bywam na ściankach. Nie mieszkam i nie żyję w Warszawie. Zawsze chowam życie prywatne. Hejt wylewany na mnie dotyczy osób, które są ze mną, nie chcę, żeby uczestniczyli w bagnie, w którym ja czasami muszę uczestniczyć.
Przypomnijmy: Minge o zaręczynach: "Krzyknęłam: jejku, jaki duży!"