Mini Majk był ostatnio na pogrzebie, gdzie spotkała go nieprzyjemna sytuacja. W trakcie ceremonii do youtubera zaczęły podchodzić dzieci, które natarczywie prosiły go o wspólne zdjęcie. Majk był zbulwersowany zaistniałą sytuacją i postanowił wygłosić apel.
Na swoim Instagramie zamieścił nagranie, w którym opowiedział o wspomnianym zajściu. Celebryta wyjaśnił powagę sytuacji i wyraził swoje oburzenie. Wideo zakończył serią upomnień skierowanych do rodziców, którzy jego zdaniem powinni nauczyć dzieci właściwego zachowania podczas tak patetycznych wydarzeń.
Mini Majk oburzony zachowaniem fanów na pogrzebie. Namawiali go na zdjęcie
Byłem na pogrzebie i spotkała mnie bardzo niemiła sytuacja. Musicie zrozumieć, że podczas takiej ceremonii jak pogrzeb nie wypada wchodzić za mną na cmentarz. Jeśli nie jesteście z rodziny tej osoby, nie nagrywajcie bezczelnie ceremonii i nie podchodźcie do mnie, prosząc o zdjęcie. Czy wy macie równo pod sufitem? Nie macie wyczucia, że takich rzeczy się nie robi? Proszę was, rodzice, jeśli to oglądacie, wytłumaczcie swoim dzieciom, że takich rzeczy się nie powinno robić. To nie ja mam ich uczyć, to wy jesteście odpowiedzialni za swoje dzieci. Proszę, nie róbcie więcej takich rzeczy, bo ja z takimi ludźmi nie będę robił sobie żadnych zdjęć - powiedział na nagraniu.
Internauci w pełni zgodzili się z opinią youtubera i nie kryli zdziwienia względem zachowania małych fanów.
Dobrze mówi, to już przesada; Skutki beztroskiego wychowania; Boże, serio? Szczyt bezczelności; Dobrze powiedział. Trochę empatii i wyczucia, że ktoś jest bardziej znany, to nie znaczy, że trzeba być natarczywym - pisali internauci.