Miriam Shaded była znana do tej pory jako założycielka fundacji, która ściąga do Polski syryjskich chrześcijan. Postanowiła przekuć swoją popularność na sukces polityczny i ogłosiła, że startuje w wyborach do Sejmu z listy partii Janusza Korwin-Mikkego. Miriam nie przeszkadza, że partia KORWiN swoją kampanię buduje na walce z napływem uchodźców do Polski. Przeciwnie, połączyła ich właśnie niechęć do muzułmanów.
- W momencie, kiedy wkracza ISIS, to przede wszystkim eksterminowani są chrześcijanie. Jest tam wojna przede wszystkim religijna. Kobiety często nie decydują się na emigrację do Europy. Nie mają na to pieniędzy i jest to bardzo niebezpieczna droga. Są gwałcone, chrześcijanie są prześladowani przez muzułmanów, są wyrzucani przez burtę - tłumaczyła w TVN24.
Dlatego zamiast skupiać się na tych imigrantach, którzy są na tyle silni, żeby dotrzeć do Europy, nie obawiają się innych muzułmańskich kolegów po drodze, powinniśmy skupiać się na ofiarach, a nie na oprawcach.
_
_
_
_
_
_
_
_
_
_
_
_
Źródło: TVN24/x-news