Działaczka partii Korwina, Miriam Shaded, wyrosła w polskich mediach na największą przeciwniczkę islamu. Apeluje też o nie przyjmowanie do Polski muzułmanów. Twierdzi, że islam powinien być zdelegalizowany, podobnie jak nazizm.
Poprosiliśmy Shaded o komentarz w sprawie masowych gwałtów dokonywanych przez imigrantów w Niemieckich miastach. Jej zdaniem wszystkiemu winna jest ich religia i Koran, który uważa za bardziej nienawistny niż Mein Kampf Adolfa Hitlera:
Lobbuję o pomaganie sierotom syryjskim, jest dużo porzuconych dzieciaków. Na pewno w krajach europejskich jest mnóstwo ludzi, którzy chętnie by takie dzieci zaadoptowali. Kolejna sprawa to delegalizacja islamu. To system gorszy od nazizmu. W Koranie jest dużo więcej tekstów nienawistnych w stosunku do innowierców niż w "Mein Kampf". Skoro nazizm jest nielegalny, to tym bardziej powinen być islam. Islam łamie wszelkie normy prawne, propaguje rzeczy kryminalne. Jest w nim zachęcanie do mordów.