W życiu Miśka Koterskiego ostatnio sporo się dzieje. 41-latek gra w nowym filmie "Gdzie Diabeł Nie Może, Tam Baby Pośle", na planie którego poznał też nową miłość, 23-letnią Dagmarę Bryzek.
Zobacz: Misiek Koterski ma NOWĄ DZIEWCZYNĘ! Wygadał się... REŻYSER. "Zakochali się bez pamięci" (ZDJĘCIA)
Być może dlatego aktor jest tak mocno rozkojarzony. Jak bowiem wytłumaczyć fakt, że ostatnio omal nie potrącił pieszego? Paparazzi dokładnie sfotografowali tę sytuację. W centrum Warszawy na czerwonym świetle Koterski wjechał kabrioletem na pasy w momencie, gdy przechodził przez nie pieszy.
Misiek przyznaje się do winy i bije się w pierś.
Popełniłem ogromny błąd i nie pochwalam czegoś takiego. Ja jeżdżę bardzo ostrożnie i nie mam nawet punktów karnych. Będę oczywiście na to zwracał jeszcze większą uwagę, bo takich rzeczy nie da się usprawiedliwić. Za kierownicą trzeba być czujnym, to nie są żarty.
Pozostaje tylko posypać głowę popiołem, przeprosić i potraktować to jako znak od Boga, żeby bardziej uważać na drogach. Pomodlę się za to, bo idę zaraz do kościoła, wierzę, że Bóg mi nie da zrobić krzywdy - kwituje w rozmowie z Faktem.
Tym razem na szczęście nikomu nic się nie stało, ale mogło. Pudelek apeluje o ostrożność na drogach nie tylko do celebrytów! Wystarczy chwila nieuwagi, by doszło do tragedii.
Pudelek ma swoją grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!