Pamiętacie, jak w sierpniu informowaliśmy Was o rozstaniu ojczyma Andziaks z aspirującą influencerką Julią Kuśmierek (która jest od Andziaks młodsza)? Obrotna dziewczyna informowała, że to ona podjęła decyzję o rozstaniu, ale pozostaje ze sporo starszym partnerem o imponującym majątku w "przyjacielskich stosunkach". Wygląda na to, że nie musiała zbyt długo szukać zastępstwa. Jak dowiadujemy się z najnowszego filmiku na kanale Kuśmierek, dziewczyna wyprowadziła się już nawet za granicę, aby zamieszkać (!) ze swoim "nowym" chłopakiem.
Zobacz: Ojczym Andziaks i młodsza o cztery dekady Julia Kuśmierek ROZSTALI SIĘ! "To była moja decyzja"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Była ojczyma Andziaks już znalazła nowego partnera
Co ciekawe, Kuśmierek bez żadnych hamulców opowiadała na YouTubie, jak to jej uczucie do byłego/obecnego partnera choćby przez chwilę nie minęło. Ciekawe tylko, czy starszy od niej o 40 lat pan Wojciech zdawał sobie z tego sprawę przez prawie rok szczęśliwego na pozór związku.
Przeprowadziłam się za granicę. Mieszkam w Holandii. Nie mieszka sama. (…) Mieszkam z moim chłopakiem. Zeszliśmy się, wróciliśmy do siebie. Nie jest to nikt nowy w moim życiu. To moja pierwsza miłość. Byłam z moim chłopakiem wcześniej trzy lata. Był to mój pierwszy chłopak. Wróciliśmy do siebie. Życie różne pisze nam scenariusze. Los tak chciał, że nasze drogi ponownie się złączyły. Uczucie nie minęło. Kochamy siebie nadal tak mocno. (…) Poukładałam sobie życie na nowo. Po cichu. (…) Jestem ogromnie wdzięczna, że nasze drogi ponownie się połączyły. Tak musiało być. Uważam, że to była bardzo słuszna decyzja - słyszymy.
Kolejny rozdział miłosnej historii został już napisany na Instagramie, gdzie Kuśmierek wstawiła fotkę, na której całuje lubego (tego nowego, z którym to była już wcześniej).
Ja postępuję tak, jak serce mi podpowiada. Nie żałuję żadnej decyzji, osoby w moim życiu. Jestem za wszystko wdzięczna i wierzę, że wszystko dzieje się po coś. Życie połączyło mnie na nowo z osobą, którą pokochałam już kilka lat temu i nadal nie może wyjść z mojej głowy. Bagaż różnych przeszkód, masa złych i gorszych chwil - a my nadal stoimy razem, wierząc, że to jest to - jestem przekonana, że jesteś dla mnie, a ja dla Ciebie i właśnie te złe momenty udowodniły mi, że nic się między nami nie zmieniło. Umocnieni idziemy razem - czytamy.
Przypomnijmy: Ojczym Andziaks opowiada o związku z młodszą o PONAD CZTERY DEKADY partnerką: "Hejt mamy głęboko w nosie"
Niezłe z nich słodziaki?