Trwa ładowanie...
Przejdź na
Ivy
Ivy
|

Paulina Młynarska oburzona kontrowersyjną reklamą drzwi: "WKURZYŁAM SIĘ MAKSYMALNIE"

138
Podziel się:

Znana feministka nie kryje rozczarowania kobietami, które bronią przejawów seksizmu w mediach. Ma rację?

Paulina Młynarska oburzona kontrowersyjną reklamą drzwi: "WKURZYŁAM SIĘ MAKSYMALNIE"
Lara Gessler, Paulina Młynarska (Instagram, Instagram)

W ostatnim czasie w mediach pojawiło się kilka kontrowersyjnych treści, które na nowo obudziły żywą dyskusję o feminizmie. Najpierw oburzenie wywołał film 365 dni będący ekranizacją powieści Blanki Lipińskiej pod tym samym tytułem. Po premierze pojawiły się głosy, że to "szkodliwe kino i nienawistna fantazja o gwałcie". W odpowiedzi na krytykę Lipińska przekonywała, że "kobiety fantazjują o seksie, na który nie wyraziły zgody". W tym wszystkim oburza również fakt, że pisarka uważa się za feministkę.

Z kolei we wtorek medialną burzę wywołała reklama, w której Lara Gessler, Gabi Drzewiecka i Magdalena Różczka reklamują drzwi hasłami, które w stereotypowy sposób przedstawiają kobiety. Te hasła to "Miejsce kobiet jest w kuchni", "Kobiety ciągle gadają i gadają" oraz "Kobiety są przewrażliwione na punkcie dzieci".

Zobacz także: Młynarska: "Kobieta nie będzie miała lekko dopóki nie nauczymy się, że wszyscy jesteśmy równi"

Po fali krytyki pod adresem reklamy Lara Gessler stwierdziła, że nie widzi nic złego w takim promowaniu produktów, bo "typowo babskie zachowania nie powinny być powodem do wstydu". Również Gabi Drzewiecka idzie w zaparte i twierdzi, że przekaz reklamy został źle zrozumiany: "Ja nie reklamuję drzwi - ja mówię o promowaniu swoich mocnych cech" - powiedziała.

Do dyskusji postanowiła włączyć się Paulina Młynarska, która od lat aktywnie działa na rzecz praw kobiet. W swoim najnowszym wpisie feministka nie kryje rozczarowania postawą internautek, które uważają, że niepotrzebnie robi się "aferę" z tego, że kobiety przedstawiane są w tak stereotypowy i krzywdzący sposób.

Wkurzyłam się maksymalnie. Na Was kobiety. Na część z Was. Bowiem w związku z durną reklamą, w której znane babki bawią się z publicznością w żarciki pod hasłem "Miejsce kobiety jest w kuchni" i w związku z tekstami na temat filmu i książki "365 dni" mam u siebie na FB kolejne dyskusje, w których jak niepodległości bronicie pogardy i krzywdy WAM WYRZĄDZANEJ. Wyśmiewacie zaangażowanie w piętnowanie zachowań i stereotypów, które WAS KRZYWDZĄ. Co jest z Wami nie tak? - pyta Młynarska.

Dziennikarka przypomina, że gdyby nie feministki, dziś kobiety nie mogłyby się kształcić ani głosować. Podkreśla, jak ważne jest, aby reagować na wszelkie przejawy seksizmu w mediach.

Dajecie przy tym koncertowy popis niewiedzy na temat ruchu, który od 100 lat (zaledwie) WAM UTOROWAŁ DROGĘ DO SZKOŁY I URNY WYBORCZEJ. Te dyskusje o filmie romantyzującym gwałt albo o idiotycznej, szkodliwej treści reklamowej są super potrzebne, bo wpływają na to, jak w przyszłości będzie przedstawiana kobieta w mediach i reklamie. A to modeluje konkretne zachowania, które mają bezpośredni wpływ na los konkretnych ludzi. Konkretnie: na to czy spotka ich/je krzywda czy nie. Tymi ludźmi możecie być Wy! Tak trudno to zrozumieć?

Piszecie: "Pani Paulino, po co te nerwy, ja tam wolę dystans i uśmiech, jestem spełniona jako kobieta". Super! Zapewne te wczesne feministki, dając się bić i zabijać, zamykać siłą w szpitalach psychiatrycznych, w więzieniach, lżyć, wyśmiewać, pozbawiać praw do opieki nad dziećmi, wszytko po to, żebyście dziś mogły "się spełniać", też powinny mieć przez cały czas swojej działalności uroczy i pełen dystansu uśmiech na ustach. Też byście im to poradziły?

Poczytajcie sobie o cenie, jaką zapłaciły kobiety, którym zawdzięczacie to, że nie jesteśmy już (przynajmniej w części) traktowane jak gadający żywy inwentarz. I jaką cenę obecne działaczki na rzecz praw kobiet płacą nadal i jeszcze długo będą płaciły, zanim krzywda kobiet (i innych marginalizowanych grup) przestanie być jak powietrze, którym oddychamy. Wyobrażacie sobie, że będący przy zdrowych zmysłach, umiejący czytać i pisać czarnoskóry mieszkaniec USA nie wie, kim był Martin Luther King? Tak widzę część z Was, niestety - pisze Paulina.

Post Młynarskiej skłonił część internautek do refleksji: "Popieram, wiele kobiet nawet nie czuje na co dzień, że coś jest jednak nie halo. Dlatego bagatelizują pewne rzeczy", "Dobrze, że to Pani napisała, to prawda", "Szybko, można stracić to co kobiety wywalczyły, trzeba cały czas być czujnym" - piszą w komentarzach.

Myślicie, że wpis Pauliny skłoni do przemyśleń również Blankę Lipińską i celebrytki, które wzięły udział w kontrowersyjnej reklamie?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(138)
WYRÓŻNIONE
xhsjhs
5 lata temu
a pani paulina to jaki wziela w zyciu przyklad w feministek, bo nie rozumiem?: pieniadze i rozglos odziedziczyla po ojcu wychodzila za maz wiele razy i jako bardzo mloda kobieta z opcji ksztalcenia sie tez nie skorzystala uczciwa praca chyba tez sie za wiele nie parala generalnie- mlynarska prowadzi zywot 19 wiecznej pensjonariuszki:P wiec czego ziapie?
Rajmunda
5 lata temu
Feministki chełpią się wykształceniem, a słuchają się takiej Młynarskiej. Ich guru nie ma nawet matury.
karo
5 lata temu
Śmieszy mnie ta kobieta. Atencjuszka, która myśli, że zna się na wszystkim. Jednym z wyznaczników mądrości jest świadomość własnej niewiedzy, a pani Młynarska powinna się jeszcze wieeeeeele naczyć.
Angelika
5 lata temu
Lubię gotować. Lubię rodzić i wychowywać dzieci. Lubię sprzątać dom. Lubię prasować koszule mojemu mężowymi. Jestem tradycjonalistką i jestem za tradycyjnym podziałem ról. Jestem prawdziwą kobietą, a nie babochłopem. Nie będę robiła tych rzeczy, na które namawiają feministki (aborcje, samotność, szkodliwa antykoncepcja, potwierdzanie swojej wartości studiami, byciem kukłą w biurze i innymi bzdurami). Nie życzę sobie, by jakakolwiek feministka wypowiadała się w moim imieniu.
sjxjxnxnx
5 lata temu
a pani paulina to jaki wziela w zyciu przyklad z sufrazystek i jaki przyklad daje innym wlasna osoba? pieniadze i rozglos odziedziczyla po ojcu, wychodzila za maz wiele razy i jako bardzo mloda kobieta, urodzila, natomiast z opcji ksztalcenia sie nie skorzystala, uczciwa praca chyba tez sie za wiele nie parala. generalnie- mlynarska prowadzi zywot 19 wiecznej pensjonariuszki:P przyklad powinien pochodzic z gory, a na jej zyciorysie go nie widac
NAJNOWSZE KOMENTARZE (138)
Gość
5 lata temu
Zacznijmy od tego, że ta pani ma wypaczone pojęcie feminizmu. Feministki to były kiedyś, dzięki emancypantkom dziś my kobiety możemy głosować w wyborach, studiować, pracować w każdym zawodzie, nawet stereotypowo męskim. I to było dobre, a nie to, co się wyprawia teraz.
Gość
5 lata temu
Sorry, ale jakiś nieuk bez matury nie będzie mi mówił, jak mam żyć.
Lena
5 lata temu
Czytałam wypowiedź pani Pauliny. Wszystko wyszło od plagiatu w tej reklamie i braku różnorodności kulturowej. Najpierw proponowałabym sprawdzić źródło, a potem komentować.
Dfgrfgg
5 lata temu
Nie wiem co ta porta sobie myslala z ta reklama.. ale napewno nie kupie juz od nich zadnych drzwi.
prawda!!!!!!
5 lata temu
Nie lubię Młynarskiej, ale napisała dobrze, czy będziecie jej wyliczać szkoły, umiejętności etc to napisała ŚWIĘTĄ PRAWDĘ, a takie bzdurne babska( Różdżka Magdalena- nie spodziewałabym się) niweczą lata świetlne pracy innych kobiet dla łatwiej kasy....żal.
eMmm
5 lata temu
Czy to możliwe, żeby prawdziwa feministka występowała we francuskim erotyku "Różowa seria - Połowiczne małżeństwo albo triumf cnoty"? Bo w spisie aktorów/ek nazwisko jakby znane?
123
5 lata temu
Pis tu rządzi na pudlu - widać to wyraźnie
Lol
5 lata temu
Nie we wszystkim zgadzam się z Pauliną Młynarską ale uważam że w tym przypadku ma rację.
Agata
5 lata temu
Ja lubię siedzieć w kuchni! Ale nie mam na to czasu, bo muszę tyrać na rodzinę.
Buli
5 lata temu
Pani Paulino, zapewniam Panią, że większość polskich kobiet nie identyfikuje się z wydumanymi i rozhisteryzowanymi i hasłami radykalnych feministek. Cieszą się życiem, macierzyństwem i cudownymi facetami u ich boku. Są spełnione. Nie trzeba im wmawiać Waszych hasełek i przekonywać jakie to one staroświeckie, zacofane i nieszczęśliwe.... Nie identyfikują się z żałosnymi, samotnymi, niestabilnymi i często zaniedbanymi babochłopami. Zadbajcie drogie Feministki o ciepełko i szczęście w swoim osobisty gnieździe, to przejdzie wam ochota na pouczanie innych, już szczęśliwych i zadowolonych z życia kobiet.
Pamela
5 lata temu
W Polsce kobietom żyje się całkiem nieźle. Jeśli chce pani pomagać kobietom to proszę wyjechać do lraku, Syrii, Jordani, Maroco, Egiptu.. ect
Eva
5 lata temu
Jestem kobietą ale nie feministką i zyje mi się wspaniale
Kleopatra
5 lata temu
Sory ale praw kobiet nie trzeba już bronić. W dzisiejszych czasach my kobiety mamy lepiej od facetów
osia
5 lata temu
Kobieta moze sie spelniac na wiele sposobow...nie koniecznie jako feministka...nie ma takiego przymusu...co jest z WAMI ...KOBIETY...zatracacie sie...
...
Następna strona