Paulina Młynarska dość intensywnie zaczęła ostatnio udzielać się w mediach. Zabłysnęła obroną Krystyny Pawłowicz, ostrą krytyką Kościoła i wypowiedziami na temat swojego życia seksualnego. Wszystko to w ramach promocji książki, którą dziennikarka reklamuje krytykowaniem jednego z byłych kochanków:
Dziennikarka udzieliła ostatnio wywiadu, w którym twierdzi, że kobieta, która ma więcej niż jedno małżeństwo na koncie jest w Polsce źle postrzegana. Uważa też, że w naszym kraju nie ma wymykającym się stereotypom dziennikarek - poza Moniką Olejnik:
Nie mam z tym problemu, że byłam cztery razy mężatką. Jestem ok sama ze sobą. Krytykują mnie, bo kobiety mają być grzeczne. Jak facet ma wiele kobiet, to się mówi o nim chojrak. Jak kobieta ma wielu mężczyzn, to się mówi że jest dziwką. To wiadomo. W Polsce te kobiety mają się nie wychylać, maja być ładne, miłe. Nie mam już programu w telewizji, więc mogę o tym mówić: W Polsce żadna kobieta nie ma swojego talk show, w którym bazowałaby na inteligencji i dowcipie. Kobiety w telewizji mają być grzeczne i ładne. Jedyna Monika Olejnik się z tego wyłamuje, z tymi swoimi potarganymi włosami**.**
Źródło: Superstacja