Kariera Halinki Mlynkowej nabrała tempa po występie w Bitwie na głosy. Wydana przez nią solowa płyta spotkała się z pozytywnym odzewem. Piosenkarka nie należy jednak do gwiazd, które często "bywają" na bankietach. Pojawienie się jej na premierze filmu Hans Kloss. Stawka większa niż śmierć było okazją do zadania kilku pytań
My bardzo rzadko wychodzimy, kierowaliśmy się bardziej sympatią do naszych kolegów, którzy grają główne role i mam nadzieję, że na pewno będzie fajny - odpowiedziała Mlynkowa zapytana o to, dlaczego wybrała się akurat na premierę tego filmu. Wierzę w to, bo coraz bardziej wierzę w polską kinematografię, ponieważ ostatnio sporo reżyserów pokazało, że jest naprawdę dobrze.
Zgadzacie się z taką opinią? My o kilku filmach z początku 2012 roku wolelibyśmy jak najszybciej zapomnieć.