Afera z niechlubnym udziałem Diddy'ego wciąż rozgrzewa media do czerwoności. Kilka tygodni temu gwiazdorowi przedstawiono zarzuty dotyczące m.in. przemocy seksualnej, handlu ludźmi czy przymuszania do prostytucji. Sprawa rapera odbija się wielkim echem, albowiem przez lata w jego otoczeniu przewinęła się cała plejada gwiazd, które aktualnie drżą o swoje reputacje.
Jedną z nich jest Jennifer Lopez. W latach 90. piosenkarka oraz raper uchodzili za jedną z najpopularniejszych par w światowym show-biznesie. Ostatnio fani postanowili spytać J.Lo o byłego partnera. Według medialnych doniesień Lopez miała natychmiast przestać podpisywać autografy i bez słowa opuściła fanów.
ZOBACZ TAKŻE: Jennifer Lopez została zapytana o Diddy'ego. Gwiazda natychmiast WYBIEGŁA z pomieszczenia. Wymowna reakcja?
Modelka trafiła na imprezę do Diddy'ego. Musiała oglądać teledyski J.Lo
Temat relacji rapera z piosenkarką powrócił za sprawą wywiadu, którego zdecydowała się ostatnio udzielić Rachel Kennedy. Była modelka miała poznać gwiazdora w 2000 roku. Wówczas pracowała jako tancerka w jednym z klubów w Tokio. Diddy miał zaprosić ją oraz jej koleżanki do hotelu, w którym się zatrzymał. Gdy otworzył drzwi, miał na sobie szlafrok i trzymał szampana.
Zanim weszliśmy przez drzwi wejściowe, zorientowałam się, że jest tylko on. Pomyślałam sobie, to nie jest impreza. To nie jest impreza, jakiej się wszyscy spodziewałyśmy. Był sam. Nie spodziewałaby się, że będzie sam w pokoju. Ale weszliśmy, nie pomyśleliśmy o niczym dziwnym. Był na tyle miły, że zdecydowałyśmy, okej, po prostu posiedzimy z nim - wyznała Kennedy na łamach "Daily Mail".
ZOBACZ TAKŻE: Diddy zapraszał 12-letnią aktorkę z "The Ring" na swoją imprezę. Nagranie znów krąży po sieci
Rachel Kennedy wyznała, że gdy weszli do jednego z hotelowych pokoi, to na telewizorze wyświetlane były teledyski jego ówczesnej dziewczyny - Jennifer Lopez. Modelka dodała, że nie czuła się z tym najlepiej. Podczas oglądania teledysków Diddy miał podobno przez cały czas rozmawiać z ukochaną przez telefon.
To było dziwne uczucie, gdy dowiedziałam się, że oglądamy filmy [J.Lo]. Wydawało mi się to trochę niepokojące i bardzo nieeleganckie, ponieważ byliśmy już w jego pokoju, a tam nie odbywała się żadna impreza - stwierdza modelka.
Modelka wspomina stosunek seksualny z Diddym
To jednak nie wszystko. Rachel Kennedy na łamach "Daily Mail" wspominała również, jak uprawiała stosunek seksualny z raperem. Podczas "imprezy" Diddy miał zaprosić ją oraz jeszcze jedną z dziewczyn do osobnego pokoju. Następnie miał poinstruować je, by obie uprawiały z nim seks oralny, który rzekomo trwał około 20 minut.
Zaprowadził nas do sypialni i zaczął się rozbierać. Polecił nam, żebyśmy uprawiały z nim seks oralny. I po prostu, obie to zrobiłyśmy. W tym momencie wypiliśmy sporo szampana. Po prostu zrobiłyśmy to, co kazał - wspomina.
To nie było nachalne. Nie było w tym nic nachalnego. Po prostu on powiedział, że tego właśnie pragnie. Ja i ta druga dziewczyna, zaczęłyśmy sprawiać mu przyjemność w ten sposób - podsumowała dla "Daily Mail".