Pod koniec października Wojciech "Modest Amaro" Basiura w Dobrym Tygodniu opowiedział o swoim nawróceniu. Przyznał, że dobra materialne nigdy tak naprawdę go nie cieszyły, a pielgrzymka do Ziemi Świętej i Medjugorie odmieniły jego życie. Basiura zapewnia, że na co dzień żyje według dziesięciu przykazań, a wiara jest dla niego bardzo ważna. O nawróceniu swojej rodziny opowiadał przed kamerami TVN-u przy okazji świąt Bożego Narodzenia.
O wierze z ingerencję Jezusa w swoje życie opowiedział również w książce Katarzyny Olubińskiej pt. Bóg w wielkim mieście. Przy okazji promocji wydawnictwa Amaro pojawił się w Dzień Dobry TVN. Kucharz i tym razem opowiedział o swoim "opamiętaniu w życiu". Przyznał, że choć zdobywał kolejne sukcesy nie czuł się wewnątrz szczęśliwy:
Nie mogłem narzekać, wszystkie marzenia życiowe skreśliłem. Skreślałem po kolei te zdobycze, ale nie byłem wewnątrz szczęśliwy. Wiedziałem, że to nie jest wszystko, otwieranie restauracji w Londynie czy Nowym Jorku nic nie zmieni. Pan Jezus pochylił się nad moich życiem, poukładał je. Powołuję do życia fundację.
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news