Uczestnicy Ekipy z Warszawy zdążyli stać się prawdziwymi celebrytami, jednak nie u wszystkich wzbudzili sympatię. Program jest krytykowany przede wszystkim za wulgarne słownictwo i promocję rozwiązłości seksualnej. Okazuje się jednak, że nie wszyscy bohaterowie Ekipy spotykają się z taką opinią. Wyjątkiem jest Paweł Cattaneo, którego rodzina bardzo polubiła Warsaw Shore:
Moja mama oglądała wszystkie odcinki, jest wielką fanką tego programu - mówi. Moja babcia też ogląda i mówi: "Fajne to jest, tylko te dziewczyny tak dużo przeklinają. Kiedy następny odcinek?"
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.