Agnieszka Orzechowska, z niejasnych powodów nazywana "polską Angeliną Jolie", wypromowała się na domniemanym romansie z Radosławem Majdanem. Od jakiegoś czasu próbuje swoich sił jako wokalistka. Wywołała mnóstwo Waszych krytycznych komentarzy zabierając na plan teledysku małą małpkę, która wyraźnie męczyła się przed kamerą.
Daliśmy jej możliwość wypowiedzieć się w tej sprawie do kamery. Mówi, że ma obecnie dwie małpki (poprzednia umarła...), ale ich już nie męczy. Mówi też o swojej muzyce oraz "przestarzałym Radosławie Majdanie".
Uważam, że moja muzyka jest świetna! - ocenia. To jest całkiem coś innego. To jest styl erotic house. Teledysk, na który nie miałam zbyt wysokiego budżetu, ale i tak wyszedł świetnie, bo ja w nim występuję.