Choć obostrzenia dotyczące przekraczania granicy zniesiono już jakiś czas temu, wciąż spora część osób nie ryzykuje wyprawą poza Polskę. W efekcie także duże grono gwiazd i celebrytów wypoczywa nigdzie indziej, jak nad Bałtykiem. Są jednak i tacy, którzy zdają się być na tyle stęsknieni za dalekimi wojażami, że nie bacząc na zagrożenie, postanowili wybrać się za granicę. Z urlopu w kraju zrezygnowali między innymi Natalia Siwiec oraz Jarosław Bieniuk, zabierając rodziny na Ibizę.
Okazuje się, że podobny wakacyjny kierunek obrała sobie Monika Brodka. Artystka jednak poleciała na nieco większą wyspę, Majorkę. Choć 33-latka raczej niechętnie dzieli się swoim życiem prywatnym w mediach społecznościowych, jak dotąd publikując na swoim profilu jedno jedyne zdjęcie z wywczasu, nieco bardziej wylewni są jej towarzysze podróży, którzy w większości są fotografami i osobami związanymi z produkcją filmów. Dzięki publikacjom między innymi Basi Czartoryskiej czy Brenta Bonacorso możemy zobaczyć, jak wygląda urlop w wykonaniu Brodki.
Jak możemy wywnioskować ze zdjęć, ubrana niemal non stop w bikini wokalistka większość czasu spędza nad basenem, bądź na plaży. Sądząc po oznaczeniach pod jednym z postów, Monice towarzyszy także jej narzeczony, fotograf Przemysław Dzienis.
Myślicie, że wyprawa w takim towarzystwie zaowocuje wakacyjnym klipem?