Choć przygoda Moniki Chwajoł z programem "Królowe życia" trwała stosunkowo krótko, aspirującej celebrytce udało się osiągnąć zamierzony cel i zaistnieć w przemyśle rozrywkowym. Jej sposobem na utrzymanie się "na fali" jest przede wszystkim epatowanie swoim majątkiem (co robi zresztą przy każdej nadarzającej się okazji) oraz markowe i - nieraz "dość" odważne - stylizacje.
Wystylizowana Monika Chwajoł przemierza warszawską Pragę w NIEBOTYCZNIE wysokich szpilkach (ZDJĘCIA)
W dorobieniu się fortuny prężnie działającej bizneswoman pomogła niewątpliwa żyłka do interesów. Chwajoł jest bowiem współwłaścicielką firmy transportowej, aspirującą piosenkarką disco polo oraz... "fashion designerką". Dzięki zasobnemu portfelowi "ekskrólową życia" stać było na "prezencik" w postaci nowego Porsche Cayenne, który sprawiła sobie jakiś czas temu w ramach Dnia Dziecka.
Nagły wzrost popularności, który Monika zaliczyła w ostatnich miesiącach przełożył się na liczne zaproszenia na różnej maści eventy, z których 43-latka chętnie korzysta. W sobotę Chwajoł i jej małżonek wybrali się na premierę nowego modelu porsche, która odbyła się w Krakowie. Znana ze swojego "oryginalnego" wyczucia stylu celebrytka miała na sobie falbaniastą kreację w neonowym kolorze, który idealnie pokrywał się z barwą auta, o jaki oparła się do zdjęć. W instagramowej relacji matka dwójki dzieci wyjawiła, że samochodowy event nie był jedyną imprezą, na którą się tak wystroiła.
Ja dzisiaj kursuję między weselem a eventem - pochwaliła się zapracowana prominentka.
Sądzicie, że tym razem Monice udało się dobrze dostosować kreację do uroczystości?