Ostatnio gwiazdy Polsatu zebrały się na ściance, by promować nowości ze swoim udziałem, które stacja wyemituje jesienią. Monika Goździalska jest jedną z "żon Warszawy", którą będziemy mogli oglądać w nowym telewizyjnym show. Znana z ciętego języka celebrytka chętnie wypowiada się na przeróżne tematy związane z show biznesem. W rozmowie z Pudelkiem zdradziła, jakie ma zdanie na temat Caroline Derpienski, która miała wystąpić z nią w "żonach Warszawy". Jakiś czas temu Caroline wyjawiła, że produkcja chciała ją wykorzystać, dlatego odmówiła udziału w show:
Dostałam tę propozycję od razu. Nie chciałam, bo dowiedziałam się, jaka jest obsada. W obsadzie są osoby, które nie mają za krzty kultury i godności. To nie jest mój poziom. To byłaby najgorsza decyzja w moim życiu. Produkcja chciała, abym na swój koszt 40 osób zaprosiła do Miami. Mam to na piśmie. I zero wynagrodzenia (…) – mówiła Caroline w rozmowie z Pudelkiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Monika Goździalska w mocnych słowach o Caroline Derpienski
Podczas czwartkowej prezentacji jesiennej ramówki Polsatu sprawę Derpienski skomentowała także Goździalska, która nie przebierała w słowach, kiedy dowiedziała się, że Caroline miała z nią wystąpić w jednym programie. W rozmowie z Simoną Stolicką z Pudelka celebrytka nie gryzła się w język, mówiąc o milionerce.
Nic mi na ten temat nie wiadomo. Jak miała to fajnie, ale nadal jej tutaj nie ma. Jej nie ma, więc dziękuję Polsat, że jej nie wzięliście. W ogóle bym z nią nie rozmawiała. To jest osoba, której nie rozumiem fenomenu. (…) Ani mnie ziębi, ani grzeje. Mam ją w nosie – skwitowała celebrytka.
Zobacz też: "The Real Housewives Warszawa". Oto WSZYSTKIE UCZESTNICZKI nowego reality show Polsatu (ZDJĘCIA)
Zobaczcie, co jeszcze powiedziała Gozdzialska w rozmowie z Pudelkiem.