W ostatnim czasie polski Sejm dostarcza nam więcej emocji niż niejeden reality show. Obrady biją rekordy oglądalności w telewizji i internecie, ale istotne jest też to, co dzieje się w kuluarach. Dwa tygodnie temu na sejmowym korytarzu doszło do skandalu, który odbił się szerokim echem na całym świecie. Poseł Grzegorz Braun był tak oburzony zapaleniem świecy chanukowej przez przedstawicieli Gminy Żydowskiej, że chwycił za gaśnicę i ruszył z nią na chanukiję.
Nagrania z tego zajścia natychmiast obiegły polskie i zagraniczne media. O incydencie z udziałem polskiego posła napisał nawet Kanye West.
Przypomnijmy: Kanye West opisał SKANDAL z udziałem Grzegorza Brauna. Wspomniał też o Szymonie Hołowni i Donaldzie Tusku
Za swój czyn Braun został wykluczony z odbywającego się tego dnia posiedzenia Sejmu, a także odebrano mu połowę uposażenia na trzy miesiące i całość diety poselskiej na pół roku. Po tym zajściu wiele osób odcięło się od Brauna, ale Monika Jaruzelska postanowiła zaprosić go na wywiad i poznać jego punkt widzenia.
OMZRiK reaguje na wywiad Jaruzelskiej z Braunem
W rozmowie z córką generała Wojciecha Jaruzelskiego Braun tłumaczył, że nie może być przyzwolenia na świętowanie Chanuki w polskim Sejmie.
Nie godzi się brać udziału w rytuałach obcych kultur (...). Pytanie, jakie z tego wnioski zostaną wyciągnięte przez szeroką, patriotyczną publiczność, kiedy staje się tak oczywiste, że to jest zjednoczony front chanukowy kontra my, normalni Polacy, którzy - uwaga - chcą, żeby realizowany był bardzo prosty program (...), "żeby Polska była polska" - mówił poseł Konfederacji.
Wywiad wywołał skrajne reakcje. Zainteresował się nim m.in. Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.
Oświadczamy, że złożyliśmy zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Grzegorza Brauna, który znieważał Żydów oraz przez blogerkę Monikę Jaruzelską, która te treści rozpowszechniała.
Monika Jaruzelska zaprosiła do swojego domu skrajnie prawicowego i prorosyjskiego polityka Konfederacji, Grzegorza Brauna, gdzie przeprowadziła z nim rozmowę, w trakcie której znieważał osoby pochodzenia żydowskiego, pochwalał czyny zabronione, groził Żydom - poinformowano w poście OMZRiK na Facebooku.
Zdaniem Ośrodka, dziennikarka pomaga Braunowi "rozpowszechniać nienawistne treści".
Jaruzelska opublikowała nagrane treści w celu propagowania i rozpowszechnia wypowiedzi mimo tego, że miały one charakter przestępczy i nienawistny. Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa trafiło do Prokuratury Okręgowej w Warszawie - czytamy.