"Rodzina zastępcza" była kultową produkcją emitowaną na kanale Polsatu przez ponad 10 lat. Aktorzy grający dzieci Kwiatkowskich dorastali na oczach widzów. Wielu fanów serialu ubolewało nad zakończeniem perypetii wielodzietnej rodziny. Niemniej jednak, mimo upływu lat, niektórzy członkowie obsady utrzymują z sobą bliskie relacje.
Monika Mrozowska, która wcielała się w postać Majki, nie ukrywa, że nadal utrzymuje kontakt z Aleksandrą Szwed oraz Misheel Jargalsaikhan. Wszystkie serialowe siostry związały swoją przyszłość z show-biznesem. Inaczej potoczyły się losy synów Kwiatkowskich. Choć Aleksander Ihnatowicz zasłynął dzięki roli Romka, to zrezygnował z kariery aktorskiej i obecnie zajmuje się programowaniem. Natomiast Sergiusz Żymełka, który wcielał się w postać Filipa, podjął pracę w Centralnym Ośrodku Informatyki w Warszawie.
Jak dziś wygląda Sergiusz Żymełka, który grał Filipa w "Rodzinie zastępczej"?
W środę Monika Mrozowska wyznała na Instagramie, że niespodziewanie miała okazję spotkać Sergiusza w jednej z warszawskich restauracji. Serialowe rodzeństwo postanowiło uwiecznić tę wyjątkową chwilę i zrobili sobie razem zdjęcie w damskiej toalecie.
Spotkałam mojego brata Fifka w damskiej toalecie… - skomentowała Monika.
Pod postem pojawiła się lawina komentarzy. Internauci z sentymentem wrócili myślami do czasu emisji "Rodziny zastępczej".
O matko, musiałam się dobrze przyjrzeć, żeby rozpoznać małego Fifiego; Nie poznałam go, a serial oglądałam z wielką miłością; Fifi! Troszkę wyrósł braciszek; "Rodzina zastępcza: reunion" - coś, czego potrzebuje ten umęczony naród; Uwielbiam was! Nie opuściłem żadnego odcinka!; Niczym 20 lat temu, aż się miło was ogląda razem - czytamy w komentarzach.
Bardzo się zmienił?