Monika Olejnik zmroziła swoich wielbicieli i zaprzyjaźnione osoby ze świata mediów informacją o walce z chorobą nowotworową. Zawsze wyróżniająca się z tłumu, oryginalnie wystylizowana i wyróżniająca się świetną kondycją dziennikarka poinformowała o planowanej operacji jedynie swoich najbliższych. Na szczęście wszystko zmierza ku dobremu. Gwiazda TVN24 powróciła do pracy, a nawet zaszczyciła swoją obecnością prestiżowe wydarzenie filmowe.
ZOBACZ: Elegancka Monika Olejnik pozdrawia z czerwonego dywanu w Cannes: "Byłam niezwykle wzruszona" (WIDEO)
W najtrudniejszych chwilach 67-latkę wspiera jej życiowy partner, Tomasz Wróblewski, oraz syn Jerzy, będący owocem związku małżeńskiego z dziennikarzem Grzegorzem Wasowskim. Mężczyzna spotkał się ze swoją rodzicielką z okazji wczorajszego Dnia Matki. Ich wspólna fotografia trafiła na InstaStory dziennikarki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Monika Olejnik spotkała się z synem na spacerze
Prowadząca "Kropkę nad i" nieczęsto zamieszcza zdjęcia z dorosłym jedynakiem. Uczyniła jednak wyjątek w związku z wyjątkową okazją. Za pośrednictwem mediów społecznościowych złożyła życzenia wszystkim kobietom, które zaznały smaku macierzyństwa.
Najlepsze życzenia dla Wszystkich Mam - podpisała familijny kadr.
Z pewnością internauci spostrzegli wenflon umieszczony na grzbiecie lewej dłoni dziennikarki, stanowiący "pamiątkę" jej pobytu w placówce medycznej. Monika Olejnik pisała o hospitalizacji w bardzo osobistym poście zamieszczonym w sieci ponad 2 tygodnie temu. Wówczas cała Polska dowiedziała się, że lekarze zdiagnozowali u niej nowotwór piersi.
ZOBACZ TEŻ: Monika Olejnik wraca do aktywności po wycięciu nowotworu piersi: "Spokojnie, zaczynam od spaceru" (FOTO)