Monika Olejnik to bez wątpienia jedna z bardziej polaryzujących i barwnych osobistości w rodzimych mediach, która od lat wzbudza skrajne emocje opinii publicznej nietuzinkowym stylem i odważnymi wypowiedziami. Zdaje się, że jej największymi pasjami są moda i polityka, co dziennikarka wielokrotnie udowadniała na wizji. Olejnik od wielu lat prowadzi w TVN24 format "Kropka nad i", w którym nie tylko prezentuje szykowne kreacje, ale również opanowuje do perfekcji umiejętność prowadzenia dyskusji z czołowymi przedstawicielami rodzimej sceny politycznej. W programie nie brakuje trudnych tematów, zaciętych konwersacji i czasem niekontrolowanych emocji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Kropka nad i". Monika Olejnik nagle zwróciła się do Mariusza Kamińskiego
Poniedziałkowe wydanie "Kropki nad i" zbiegło się w czasie z głośnym przesłuchaniem Mariusza Kamińskiego. Były minister spraw wewnętrznych i administracji w rządzie Prawa i Sprawiedliwości stawił się przed sejmową komisją śledczą ds. afery wizowej. Pożegnawszy się z widzami oraz gościem, Monika Olejnik dość niespodziewanie zwróciła się do Kamińskiego i zaprosiła go do swojego programu. Nie obeszło się bez wbicia szpili i nawiązania do przeszłości.
Gościem "Kropki nad i" był Paweł Kowal, poseł Koalicji Obywatelskiej. Dziękuję, Monika Olejnik. A ja pana Mariusza Kamińskiego nieustannie zapraszam do "Kropki nad i". Kiedyś miał pan odwagę i przychodził... Czekam! - oznajmiła dziennikarka.
Myślicie, że Mariusz Kamiński przyjmie zaproszenie Moniki Olejnik?