Monika Olejnik słynie ze swojego nietypowego podejścia do mody. Lubi przede wszystkim rzucać się w oczy. Nie inaczej było ostatnio, kiedy wybrała się na wyprzedaż do jednego z drogich, warszawskich butików. W wielkim, różowym futrze chętnie pozowała paparazzi. Dobrała do niego motocyklowe buty i spodnie, a całość wykończyła dużymi okularami i skórzanymi rękawiczkami bez palców. Wygląda na to, że była w wyjątkowo dobrym humorze, bo próbowała zabawiać paparazzi:
Myślałam, że jesteście na wakacjach. Nie macie wakacji?
Pasuje jej to futerko?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.