Monika Olejnik to jedna z najbardziej wyrazistych postaci w polskim show-biznesie. Jedni uwielbiają jej niebanalny styl i nietuzinkowy charakter - inni wprost przeciwnie. Nie ma jednak wątpliwości, że dziennikarka raczej nikogo nie pozostawia obojętnym.
Ekstrawagancja Moniki przejawia się nie tylko w jej stylizacjach, ale i w zachowaniu. 67-latka właśnie zaskoczyła wszystkich filmikiem, jaki zamieściła na Instagramie. Na nagraniu Olejnik w zimowej scenerii pląsa do muzyki Piotra Czajkowskiego. W opisie wyjaśnia, że w ten sposób chciała wyrazić uznanie dla laureatów nagród przyznanych na sobotniej Gali Mistrzów Sportu.
Zatańczyłam "Jezioro łabędzie" na zamarzniętym jeziorze z dedykacją dla wspaniałych sportowców (...). Iga Świątek, gratuluję - to fantastyczne, jak dążysz codziennie do doskonałości! - zachwyca się dziennikarka.
Monika Olejnik doceniła polskich sportowców
W dalszej części wpisu Olejnik nawiązała do faktu, że Robert Lewandowski po raz pierwszy od 14 lat nie znalazł się w czołowej dziesiątce plebiscytu "Przeglądu Sportowego".
Robert @_rl9 byłeś i jesteś legendą, nie zostałeś na lodzie. Od lat inspirujesz miliony sportowców na całym świecie! Szacunek. Wierzę, że święto sportu, jakim jest plebiscyt, nie musi być powodem do prowokowania hejtu! - pisze Monika.
Dziennikarka doceniła też "utalentowanego golfistę" Adriana Meronka oraz dodała, że
"podziwia wolę walki" żużlowca, Bartosza Zmarzlika. Jest także dumna z naszych siatkarek i siatkarzy - tu padło nazwisko Aleksandra Śliwki. Olejnik nie zapomniała również o Hubercie Hurkaczu oraz pogratulowała Jakubowi Błaszczykowskiemu statuetki "czempiona".
Nigdy się nie poddajesz i zawsze pięknie mówisz o mamie! - podkreśliła.
Zobaczcie, jak Monika tańczy na zamarzniętym jeziorze. Dostojna niczym łabędź?