Monika Olejnik oprócz dziennikarstwa ma jeszcze jedną pasję - zamiłowanie do dziwnych stylizacji i drogich dodatków. Chwali się, że w szafie ma ponad 400 par butów i jej kolekcja wciąż się powiększa. Wpadła nawet na pomysł, żeby zostać "projektantką". Zobacz: Olejnik: "Zacznę projektować buty. Wymyśliłam sobie sandały z futrem"
Póki co jednak swoją pasję prezentuje głównie w centrum Warszawy. Ostatnio na zakupy wybrała się w krótkich, jeansowych spodenkach i koszulce bez rękawów. Dobrała do tego buty na wysokim koturnie, sznur pereł… i dosyć duży, brązowy kapelusz. Trzeba przyznać, że gotowa jest na wiele poświęceń, żeby dobrze wyglądać. Pogoda była zdecydowanie jesienna.