Monika Ordowska pojawiła się na obrzeżach rodzimego show biznesu z racji romantycznej relacji z Piotrem Zeltem. Wówczas o Miss Warszawy i prezenterce telewizyjnych krzyżówek zrobiło się dość głośno, a niedługo potem w mediach gruchnęły wieści o tym, że para spodziewa się dziecka. Zdziwienie aktora było ogromne, gdy wyszło na jaw, że to nie on jest ojcem wyczekiwanego dziecka.
Monika Ordowska: od salonowej lwicy do żony multimilionera. Tak teraz wygląda jej życie
W efekcie niewierności Moniki Ordowskiej jej relacja z Piotrem Zeltem z hukiem dobiegła końca. Wtedy próbowała wciąż bywać na salonach u boku ówczesnego kochanka i ojca dziecka, modela Rafała Sieradzkiego. Ich związek jednak nie przetrwał, więc aspirująca celebrytka kupiła bilet do USA w jedną stronę i spróbowała szczęścia za oceanem
Zobacz także: Monika Ordowska świętuje trzecią rocznicę ślubu, siedząc na kolanach męża w prywatnym odrzutowcu (ZDJĘCIA)
Podejrzewamy, że dziś uważa swoją decyzję za słuszną. Dziś Ordowska jest ukochaną amerykańskiego multimilionera Kevina Rudeena, któremu powiedziała "tak" w 2019 roku na Hawajach. Teraz jej życie wygląda zupełnie inaczej, o czym świadczy jej instagramowy profil.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tak się zmieniła Monika Ordowska. Dziś wiedzie życie u boku bogatego męża
Od czasu romantycznego ślubu z multimilionerem Ordowska - dziś przedstawiająca się w sieci już jako Monika Rudeen - prowadzi iście bajkowe życie: podróżuje z ukochanym prywatnym odrzutowcem, zaopatrza się w luksusowe dobra sygnowane logotypami znanych domów mody i realizuje swój amerykański sen. W wolnym czasie nawiązuje współprace z markami, które reklamuje w sieci.
Wygląda zresztą na to, że ich miłość trwa w najlepsze. Jeszcze kilka dni temu para świętowała razem walentynki i wyznawali sobie miłość na Instagramie. Podzielili się też wspólnymi zdjęciami, między innymi na pokładzie prywatnego odrzutowca.
Wesołych walentynek moje kochanie - napisała.
Wciąż nie brak jednak takich, których dziwi związek Ordowskiej z multimilionerem. Monika co jakiś czas odpisuje też na kąśliwe komentarze, w których internauci omawiają na przykład ich różnicę wieku. Ona konsekwentnie nie mówi o miłości jej życia ani jednego złego słowa.
Jezu Chryste, jaka jest różnica wieku? - napisał zszokowany internauta pod ich walentynkowym postem.
Różnica wieku jest wprost idealna - odpisała spokojnie Monika.
Też tak uważacie?