Monika Ordowska mimo braku spektakularnych sukcesów, przyciągnęła na Instagramie uwagę ponad 225 tysięcy osób, którzy z różnych względów śledzą jej codzienne życie w Stanach Zjednoczonych. To właśnie stamtąd pochodzi jej niezwykle bogaty mąż.
Celebrytka, która zapisała się w historii show-biznesu głównie jako niewierna partnerka Piotra Zelta i prowadząca teleturnieje polegające na odgadywaniu ambitnych zagadek w stylu "Co znajdziemy w sypialni na literę P?", raczej nie tęskni już za ojczystym krajem. W słonecznej Kalifornii może cieszyć się wyższymi o co najmniej 15 stopni temperaturami, co pozwala jej śmiało paradować w strojach kąpielowych na świeżym powietrzu. Kolejne tego typu ujęcie pojawiło się właśnie w mediach społecznościowych byłej modelki.
Monika Ordowska pochwaliła się swoim wypoczynkiem w blasku słońca. Wyjątkowość Kalifornii podkreśliła w krótkim opisie dołączonym do minigalerii.
Uważam, że wyścigi powinny odbywać się tylko w ciepłych miejscach, gdzie rosną palmy - napisała, zaznaczając jednocześnie swoje zamiłowanie do Formuły 1.
Tym samym okazało się, że jej czarno-białe bikini stylizowane na wzór szachownicy było nawiązaniem do flagi pokazywanej na mecie. Prawdziwa pasjonatka motoryzacji?