Monika Ordowska zaczęła podbijać ścianki blisko 15 lat temu. Prowadząca teleturnieje, w których zgarniało się nagrody pieniężne w zamian za trafienie na "otwartą linię" i odgadnięcie zagadki wyświetlanej na ekranie, zaliczyła awans społeczny za sprawą szeroko omawianego romansu ze starszym od niej o ponad dwie dekady Piotrem Zeltem. Cała Polska rozpisywała się na temat ich płomiennego związku, po którym pozostała tylko pamiętna sesja zdjęciowa w basenie i test na ojcostwo, wykluczający zgodność genetyczną aktora i jej córki narodzonej w czasie trwania ich bliskiej relacji.
Z biegiem lat celebrytka przerzuciła swoje zainteresowania w kierunku jeszcze bardziej dojrzałego mężczyzny, z którym dzieli ją aż 27 lat różnicy. Poślubiony przez nią w 2019 r. amerykański milioner Kevin Rudeen zagwarantował swej pięknej partnerce i 12-letniej Amelii życie jak z najbardziej kolorowej bajki o księżniczce. Ich codziennością stały się podróże prywatnym odrzutowcem, wakacje na pokładzie jachtu i obłędnie drogie prezenty.
Monika Ordowska wyeksponowała figurę w wymyślnym bikini
35-latka śmiało mogłaby wystąpić w programie "Żony Hollywood", pokazując swe wystawne życie i luksusy, jakimi może się śmiało otaczać. W odróżnieniu od większości jej bohaterek, pozostaje aktywna zawodowo. Od ponad 3 lat zajmuje się wynajmem nieruchomości w ramach prowadzonej przez siebie firmy pod niezwykle wymyślnym szyldem The Monika Apartments.
Monika Ordowska cały czas współpracuje też z marką Fashion Nova, prezentując na swym zgrabnym ciele sukienki i kostiumy kąpielowe pochodzące z nowych kolekcji. Właśnie wywiązała się z kolejnego zlecenia, zamieszczając fotki z plaży, na których pokazała się w czarnym bikini z oryginalnymi paskami. Na potrzeby zdjęć wzięła orzeźwiający prysznic na świeżym powietrzu, pozując na tle żółtej deski surfingowej, do której została przymocowana słuchawka.
Panie marzące o wejściu w posiadanie takiego kostiumu kąpielowego nie nadwyrężą znacząco domowego budżetu. Reklamowany przez modelkę dwuczęściowy zestaw wyceniony został na niespełna 100 złotych.