Monika Richardson znana jest w rodzimym show biznesie z wyjątkowo nadgorliwego promowania licznych przymiotów swoich dzieci. W sposób szczególny mogliśmy się o tym przekonać na przykładzie jej syna Tomasza Davida, który był przez matkę lansowany na modela, potencjalnego pilota i ogólnie rzecz biorąc osobę wielu talentów. Teraz zainteresowanie internautów przeniosło się jednak na młodsze dziecko prezenterki - 16-letnią Zofię. Młoda dama towarzyszyła mamie podczas pokazu mody w Białymstoku, a jej zdjęcia z wydarzenia wywołały w sieci prawdziwą furorę.
Widząc, jak wielkie zamieszanie spowodowało w mediach pojedyncze zdjęcie pięknej córki, Richardson postanowiła dać jasno do zrozumienia, że nie planuje w żaden sposób ułatwiać Zosi drogi do ogólnopolskiej rozpoznawalności. Na tę chwilę dziewczę powinno jej zdaniem skupić się przede wszystkim na przygotowaniach do matury.
Jeszcze glossa do wczorajszego zdjęcia naszego z Zośką i zamieszania, jakie wywołało. Tak, uważam, że jest najpiękniejsza na świecie, to chyba normalne. Nie, nie zamierzam jej lansować, ani nigdzie "wciskać". Zośka ma trzy lata do matury w Liceum Plastycznym i chcę, by co najmniej do tego czasu wiodła beztroskie życie kochanej przez rodzinę i otoczonej przyjaciółmi nastolatki.
Monika zapewnia, że jej latorośl ma własny rozum i ciekawsze zainteresowania, niż lansowanie się na ściankach, choć w jej relacji pojawiają się pewne niespójności.
Zosia ma też zdrowy stosunek do wszelkiej maści celebryctwa. Nie lubi chodzić ze mną na imprezy i nie lubi swoich zdjęć w sieci - pisze Richardson zaledwie kilkanaście godzin po wrzuceniu na Instagram zdjęcia z córką z pokazu mody.
Przypomnijmy: Nowy ukochany Moniki Richardson ma WIELOMILIONOWE DŁUGI! "Żyję Z WIDMEM KOMORNIKA 24 godziny na dobę od 12 lat"
Nie wiem, co się wydarzy w jej życiu i czy grozi jej powtórka moich błędów. Kocham ją jak wariatka i zrobiłabym wszystko, żeby oszczędzić jej cierpienia, ale na tym etapie mogę ją tylko dyskretnie wspierać. Tyle o tym - deklaruje publicznie Monika Richardson.
Dostrzegacie w Zosi Malcolm celebrycki potencjał?