Kilka miesięcy temu małżeństwo Moniki Richardson i Zbigniewa Zamachowskiego rozpadło się na oczach całej Polski. Szybko wyszło na jaw, że aktor znalazł nowy obiekt westchnień w osobie Gabrieli Muskały.
Tymczasem Monika próbowała poradzić sobie ze stratą, wylewając żal w wywiadach. Opowiadała m.in. o tym, że była zdradzana i "zakochana jednostronnie".
Po odbyciu "terapii" na łamach prasy i portali celebrytka postanowiła ruszyć dalej ze swoim życiem i związała się z zadłużonym producentem filmowym, Konradem Wojterkowskim.
Przypomnijmy: Nowy ukochany Moniki Richardson ma WIELOMILIONOWE DŁUGI! "Żyję Z WIDMEM KOMORNIKA 24 godziny na dobę od 12 lat"
Od tamtej pory Monia afiszuje się z partnerem, gdzie tylko się da, udowadniając, jak bardzo jest szczęśliwa.
Zobacz: Monika Richardson WBIJA SZPILĘ Zamachowskiemu. "Najszczęśliwszy wieczór OD CO NAJMNIEJ 10 LAT"
Przy nowym ukochanym Richardson przeżywa "drugą młodość", ale nie zaszkodzi też wspomóc się specjalistycznymi zabiegami... Na Instagramie celebrytka pokazała się z twarzą oklejoną plastrami i zdradziła, że była na masażu odmładzającym. Ponoć młodnieje się po nim aż o dekadę.
Japoński masaż twarzy, który tak się kończy. Ale spokojnie, to wszystko zaplanowane działanie - uspokaja Monika. Po 10 godzinach zdejmuję plastry, a z nimi 10 lat życia z twarzy. Póki co, było bardzo przyjemnie. Zobaczymy, co będzie dalej...
W komentarzach fani piszą, że nie mogą się doczekać, aby zobaczyć efekty zabiegu. Też jesteście ciekawi?
Pudelek ma swoją grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!