Kilka miesięcy temu media obiegły zdjęcia Zbigniewa Zamachowskiego wynoszącego graty z mieszkania zwanego "klitką na Żoliborzu", które zajmował wraz z Moniką Richardson.
Okazało się, że para, która wkrótce miała świętować dziesięć lat związku, zamiast tego szykuje się do rozwodu. Wkrótce Monika udzieliła kilku wywiadów, w których opowiadała m.in. o tym, że mąż ją zdradził.
Przypomnijmy: Monika Zamachowska otwiera się na temat rozstania ze Zbyszkiem: "Mieliśmy kłopoty - ze ZDRADĄ MĘŻA włącznie"
Szybko okazało się, że Zamachowski spotyka się już z nową kobietą. Richardson chyba nie chciała być gorsza i także błyskawicznie znalazła nowego partnera. To niejaki Konrad Wojterkowski, którego zdążyła już zaciągnąć na kilka ścianek.
Zobacz: Monika Richardson zaciągnęła Konrada na kolejną imprezę. Tym razem nosił za nią wieszaki (ZDJĘCIA)
Ostatnio para pojawiła się na imprezie VIP Cross 2021. W rozmowie z "Jastrząb Post" Monika ujawniła, jak poznała Konrada.
Przez przyjaciół, znajomych. Świat jest taki mały, naprawdę. Wystarczy się rozejrzeć. Ja się bardzo długo nie rozglądałam - wyznała.
Okazuje się, że pomimo dotychczasowych porażek, Richardson nie wyklucza ponownego zamążpójścia.
Nigdy nie należy mówić nigdy. W moim wieku byłoby to głupie. Ale nie mam jakiś szczególnych ambicji w tym kierunku, wydaje mi się, że trzykrotne stawanie na ślubnym kobiercu to jest niezła statystyka jak na nasz piękny kraj - stwierdziła.
Monia zapewnia, że "dla niej liczy się w życiu tylko miłość".
Ja całe życie dążyłam do tego, żeby być w szczęśliwym związku, w którym jest miłość. I to jest mój plan na życie i ja go nie zmieniam. Nie zmieni tego mój trzeci rozwód. Być może jestem skrajnie naiwna, też czytałam takie głosy, że jestem głupia i naiwna, ale taka umrę - ogłasza.
Do czterech razy sztuka?
Pudelek ma swoją grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!