Trudno się nie zgodzić ze stwierdzeniem, że Monika Richardson zna telewizję od podszewki. Dziennikarka rozpoczęła pracę w TVP tuż po ukończeniu studiów - ma na koncie m.in. wydawanie popołudniowego pasma TVP2 i prowadzenie wielu popularnych formatów. Najjaśniej w jej CV błyszczy prawdopodobnie linijka o sprawowaniu roli gospodyni ikonicznego już programu "Europa da się lubić". Choć 51-latka jakiś czas temu zrezygnowała z pracy dziennikarki i prezenterki, wciąż sporadycznie pojawia się w mediach i jest wyjątkowo aktywna w sieci.
Richardson znana jest nie tylko ze swoich popisów przed kamerą, ale również ciętego języka. Celebrytka niezwykle ochoczo komentuje otaczającą ją i osadzoną w świecie show biznesu rzeczywistość, wbijając raz po raz szpile znanym koleżankom i kolegom. Soczyste wypowiedzi ekspertki Moniki wielokrotnie zdobiły nagłówki kolorowych portali i prowokowały dyskusje. Nie inaczej będzie tym razem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Monika Richardson komplementuje Katarzynę Cichopek. "Jestem jej fanką"
Jakiś czas temu Monika Richardson udzieliła obszernego wywiadu Damianowi Glince w ramach podkastu "Strip talk z gwiazdami". Reporter Pomponika wypytał dziennikarkę o pikantne szczegóły pracy w mediach. 51-latka wspominała m.in. nie do końca udany okres, gdy była gospodynią "Pytanie na śniadanie" w duecie ze swoim ówczesnym mężem Zbigniewem Zamachowskim. Przyznała przy okazji, że pomysł prowadzenia programów u boku drugiej połówki nie należy do najlepszych. Rozmowa zmierzała w takim kierunku, że nie można było pominąć tematu Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego, czyli naczelnej "power couple" TVP.
Jestem fanką Kaśki na antenie i naprawdę, wiesz, że nie mam żadnego interesu, żeby to powiedzieć, tak uważałam, że Kasia Cichopek powinna prowadzić ten program. Lata temu uważałam, że jest stworzona do tego programu. Jest dokładnie taka, jaka powinna być prowadząca, czyli jest jak przeciętna widzka "Pytania na śniadanie" - zauważyła Richardson.
Monika Richardson niepochlebnie o angażu Macieja Kurzajewskiego do "Pytania na śniadanie"
Co ciekawe, opinia Moniki Richardson na temat ukochanego Kasi nie była już tak przychylna. Dziennikarka w dość ostrych słowach podsumowała karierę Macieja Kurzajewskiego, jako prowadzącego "PnŚ".
Natomiast co do Maćka, to nie cenię go. Jest sztuczny. No, jest plastikowy. Gra coś, a nie jest dobrym aktorem - zakomunikowała.
Niewątpliwie lud ich kupuje, prawda? Bo prowadzą już "Pytanie" jakiś czas, więc najprawdopodobniej ja się mylę (...). Ja bym na pewno Kaśkę pożeniła na antenie z kimś zupełnie innym - dodała Monika.
Zgadzacie się z kolejną ekspercką analizą Moniki?