Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|

Monika Richardson ujawniła, jaka była OSTATNIA WOLA jej mamy. Przekazała szczegóły pogrzebu

40
Podziel się:

Monika Richardson opublikowała szczegóły dotyczące pogrzebu zmarłej kilka dni temu mamy. W najnowszym wpisie na Instagramie zwróciła się do obserwatorów.

Monika Richardson ujawniła, jaka była OSTATNIA WOLA jej mamy. Przekazała szczegóły pogrzebu
Monika Richardson zdradza ostatnią wolę mamy (AKPA, Instagram)

W minioną sobotę Monika Richardson przekazała za pośrednictwem mediów społecznościowych wyjątkowo smutną wiadomość. Prezenterka poinformowała o śmierci swojej mamy, Barbary Trzeciak-Pietkiewicz.

Dzisiaj rano zmarła moja Mama, Barbara Trzeciak-Pietkiewicz. Wiem, że wiele osób zechce ją pożegnać, więc na pewno jeszcze napiszę. Ale na razie nie mam słów. Przepraszam. Daję to zdjęcie Mamy sprzed lat, z moim synkiem, bo bardzo je lubię - napisała pod czarno-białą fotografią, dając do zrozumienia, że wkrótce wróci ze szczegółami dotyczącymi pogrzebu rodzicielki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: 46-letnia Zamachowska upomina: "Czas starości jest bliżej niż nam się wydaje"

Monika Richardson przekazała szczegóły pogrzebu mamy

Jak powiedziała, tak zrobiła. We wtorek Monika Richardson udostępniła wideo z archiwalnymi zdjęciami mamy, które okrasiła utworem Zbigniewa Wodeckiego "Nad wszystko uśmiech Twój". Do filmu dołączyła informacje dotyczące ostatniego pożegnania.

Kochani! Pożegnamy moją Mamę w kaplicy Cmentarza Grabiszyńskiego we Wrocławiu w najbliższy czwartek o godz. 15.00 - czytamy.

Monika Richardson o ostatniej woli mamy

W dalszej części wpisu dziennikarka ujawnia ostatnią wolę matki. Jak się okazuje, dotyczy ona pochówku.

Wolą mojej Mamy było spocząć obok swojego syna, mojego brata, Filipa - przekazuje pogrążona w żałobie 52-latka i zwraca się do obserwatorów:

Dziękuję Wam za wszystkie wyrazy współczucia, a jeszcze bardziej za piękne opowieści o Mamie... Basia Pietkiewicz to była klasa sama w sobie, inteligencja, elegancja i urok osobisty. Nie mam do niej nawet startu. Jeśli możecie, przyjedźcie.

Przypominamy, że brat Moniki, Filip Pietkiewicz, zmarł w 2012 roku w wieku zaledwie 35 lat.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(40)
WYRÓŻNIONE
Dorota
5 miesięcy temu
Glebokie wyrazy wspolczucia , smierc bliskiej osoby zawsze jest wielka strata obojetnie ile ma lat , zawsze bedzie jej brakowac , zostanie pustka w sercu , ktorej czas nie wypelni
Lulu
5 miesięcy temu
Kiedy mama odchodzi to nie ważne ile masz lat twoje serce rozpada się na milion kawałków i nigdy nic już nic nie będzie tak samo .Zal zostaje na zawsze
Dana
5 miesięcy temu
Przykre , jak Nam najbliższa osoba odchodzi!
Helar
5 miesięcy temu
Bardzo piękny życiorys pani Pietkiewicz. Była internowana. Poczytajcie zanim zaczniecie hejtować.
Pamiętamy
5 miesięcy temu
Barbara Pietkierwicz znana dziennikarka z Wrocławia
NAJNOWSZE KOMENTARZE (40)
Kasia76
5 miesięcy temu
Ok Moja Mama zmarla w 2020 i nie musze tego oglaszac na calySwiat
Aga
5 miesięcy temu
Wyrazy współczucia, Pani Moniko....
Gosc
5 miesięcy temu
Ciekawe po kim ma taką zryta osobowość
anna
5 miesięcy temu
Pani Pietkiewicz była ładną mądrą wykształconą kobietą a wy hejterzy nawet w dniu śmierci nie umiecie powstrzymać się od chamskich komentarzy Wyrazy współczucia dla pani Moniki
Babcia
5 miesięcy temu
Te zdjęcia to fotomontaże.
MO MO
5 miesięcy temu
Dzieci komuny.
Jeżu
5 miesięcy temu
Czy to nie powinna być prywatna sprawa Moniki o jej bliskich? Jeszcze zdjęcia w trumnie brakuje.
🖤🖤🖤
5 miesięcy temu
🖤🖤🖤
luska
5 miesięcy temu
na marginesie co to kogo obchodzi, a prabacia co chciala zeby jej postawic?
Katarzyna
5 miesięcy temu
Cudowna mama i córka 💓❤️❤️❤️❤️
Krynia
5 miesięcy temu
Żyła Żyła i umarła. To się zdarza
Koniczynka
5 miesięcy temu
Straciłam Rodziców na przestrzeni sześciu miesięcy. Nie miałam nawet siły dzwonić do najbliższych by ich o tym poinformować.Nie wyobrażam sobie przesyłania tej informacji drogą mailową, bo po prostu o komputerze zapomniałam. W załatwianiu formalności bardzo pomógł mi mąż, który przejął na siebie wiele obowiązków. Na litość boską! Nie można wszystkiego sprzedawać. Śmierć najbliższych to bardzo intymny czas, który należy przeżyć w ciszy i spokoju wspominając to czego nam dostarczyli . Na pewno jest to ciężki czas dla Pani Moniki, ale nie chciałabym oglądać sprawozdania z pochówku z informacjami kto przyszedł, jak był ubrany i jak bardzo płakano nad trumną.
Anita
5 miesięcy temu
Wyrazy serdecznego współczucia pani Moniko. Piękne zdjęcia. Przypomina mi się moje dzieciństwo.. Niech się Pani trzyma.
oje
5 miesięcy temu
złowiek na starosc brzydnie, a kobieta upodobnia sie do męzczyzny