Ślub od pierwszego wejrzenia to nowy, kontrowersyjny program, w którym nie znający się dotychczas ludzie pobierają się na oczach widzów i próbują "ułożyć sobie życie" od momentu poznania się w Urzędzie Stanu Cywilnego. Choć show budzi wiele skrajnych emocji, "eksperci" zatrudnieni przez TVN przekonują, że to świetny pomysł:
Zachwycona koncepcją programu jest też seksuolog Monika Staruch, według której zaczynanie związku z drugą osobą od ślubu to znakomity pomysł:
Nie mogę powiedzieć, czy trzymam kciuki za którąś parę. Może nie jest to do końca profesjonalne, bo się zaangażowałam emocjonalnie, polubiłam ich. Nie tylko jesteśmy na początku, żeby wybrać osoby. Jesteśmy do ich dyspozycji, kiedy przychodzą elementy kryzysu i tak dalej. Ci ludzie, to są bardzo inteligentni i wrażliwi ludzie. Wszystkim kibicuję, to są moje wybory.