Okazuje się, że kulisy powstawania Królowych Życia często bywają ciekawsze niż to, co widzimy na ekranie. Jeszcze niedawno "na mieście" sporo mówiło się o Monice Wawrzak, właścicielce butików w Warszawie i Częstochowie uznawaną za jedną z pionierek ruchu "lajwiar" - kobiet sprzedających ubrania na facebookowych "lajwach" w formie internetowego bazarku. Wawrzak miała zadebiutować na ekranach TTV jako nowa "królowa". Ambitny projekt ostatecznie jednak nie wypalił.
Przypomnijmy: Czy to nowa "Królowa Życia"? Poznajcie Monikę Wawrzak - domniemaną zastępczynię Dagmary Kaźmierskiej! (ZDJĘCIA)
Szansom Moniki na zaistnienie w mediach z pewnością nie pomógł incydent z udziałem jej agresywnego syna, który rzekomo siłą pozbył się klientki z butiku. Wszystko zostało uwiecznione na "lajwie", a kobieta przyszła do butiku tylko po to, by uzyskać zwrot pieniędzy od obrotnych Wawrzaków. Koniec końców to jednak największa gwiazda programu - Dagmara Kaźmierska - skazała potencjalną królową na telewizyjną banicję.
Kaźmierska, która sama zarabia krocie na sprzedaży wysyłkowej promowanej za pośrednictwem Facebooka, nie była najwyraźniej zadowolona z perspektywy dzielenia ekranu z konkurentką z branży. Szczegóły konfliktu wyjawiła nam sama Monika, gdy przyłapaliśmy ją z kamerą podczas ostatniej edycji Festiwalu w Sopocie.
Miałam propozycję [udziału w programie]. (…) Ale później jednak [wydarzyła się pewna] sytuacja z jedną z uczestniczek "Królowych Życia". Stwierdziłam, że ja też wolę sobie sama dobierać towarzystwo, w którym chcę przebywać. (...) Dawno już skończyłam 15 lat i nie będę się kłóciła, że futerko taniej sprzedałam od niej - tłumaczyła enigmatycznie niedoszła królowa.
Zapytana o to, czy chodzi jej o Dagmarę Kaźmierską, Wawrzak odpowiada bez ogródek: Tak. Jest mi obojętna, ale pozdrawiam ją. Ja byłam pierwsza [na lajwach].
Warto przypomnieć, że pod koniec czerwca Kaźmierska odgrażała się w publicznie udostępnionym nagraniu, że jest gotowa poświęcić ogromne środki, aby tylko pozbyć się konkurencji nieprzychylnej jej działaniom. Możemy jedynie zakładać, że fragment lajwa o "puszczeniu z torbami" w dużej mierze tyczył się właśnie pani Moniki.
Tak was przegłodzę, pół roku, rok, bo mnie na to stać, was nie. (...) Tak się zawezmę na czyjś butik, że go puszczę z torbami - pokrzykiwała Kaźmierska, machając palcem w stronę kamery.
Zobacz: Dagmara Kaźmierska z "Królowych Życia" SZANTAŻUJE internetowe butiki: "PUSZCZĘ WAS Z TORBAMI"
Żałujecie, że nie dane Wam będzie oglądać Moni na małym ekranie, czy jakoś to przeżyjecie?