Monika Zamachowska dała się poznać nie tylko za sprawą opowiadania ze szczegółami o ekscytującym życiu u boku Zbigniewa Zamachowskiego oraz krytycznym uwagom kierowanym w stronę jego byłej żony i dzieci, ale i w związku z pracą w telewizji.
Od 1995 roku dziennikarka związana była z Telewizją Polską, gdzie na przestrzeni lat była prowadzącą, autorką i współautorką takich programów jak między innymi Teleadwokat, Strefa otwarta, Wstęp wolny czy Europa da się lubić. Przez niemal pięć lat Monika miała okazję sprawdzać się także w roli prowadzącej Pytanie na śniadanie, gdzie mogliśmy ją oglądać aż do czasu zwolnienia w 2019 roku.
Choć jeszcze przed niespodziewanym zakończeniem współpracy z TVP 48-latce zdarzało się narzekać na wynikające z wysokich alimentów Zbyszka niewystarczające finanse, wszystko wskazuje na to, że zwolnienie wpłynęło na jej życie zawodowe wyjątkowo zbawiennie.
Zamachowska mimo niedawnych obaw dotyczących podróżujących w dobie pandemii pociech, udała się do Dubaju, czym ochoczo chwali się za pośrednictwem instagramowego profilu. Pod jednym ze zdjęć relacjonującym podróż na Bliski Wschód jej obserwator zauważył:
Czyli jednak mimo utraty etatu w TVP jakoś Pani żyje... - czytamy.
Monika postanowiła nie tylko odpowiedzieć, odpisując: "A dziękuję, nawet całkiem dobrze, jak widać", ale i poświęcić tematowi cały post.
Szanowni krytycy mojej wyprawy po słońce. Uprzejmie donoszę, że od ukończenia 18. roku życia pracuję i utrzymuję siebie i swoją rodzinę. Miałam dwie przerwy, na dwa urlopy macierzyńskie - wtedy pobierałam pieniądze z ZUSu. Nigdy nie miałam poważnych problemów finansowych. Jeśli o nich czytaliście w bauerowskich pisemkach za 1 zł, to możecie już o tym zapomnieć, jak o tzw. faktach prasowych, stworzonych na potrzeby wierszówki przez redaktorki bez nazwisk - informuje zaradna dziennikarka, dementując wszelkie od lat krążące plotki pod zdjęciem z najwyższego budynku na świecie.
W dalszej części wpisu pozująca na szczycie Burj Khalifa celebrytka powraca wspomnieniami do pracy w Telewizji Polskiej:
25 lat pracy w ogólnopolskiej telewizji, niegdyś zwanej publiczną sprawiło, że tak długo, jak będę zdrowa na ciele i umyśle, na chleb mi nie zabraknie. Wyrzucenie mnie nadszarpnęło bowiem moją godność i dobre samopoczucie, ale nie pozbawiło mnie doświadczenia, ani kompetencji zawodowych - zaznacza i wyznaje, że nigdy nie wiodło się jej lepiej, niż obecnie:
Dlatego od roku pracuję i zarabiam więcej, niż przez ostatnie 10 lat w TVP. I to mimo pandemii - zapewnia "skromnie". Trochę mi głupio się z tego tłumaczyć, no ale trudno, być może tak trzeba, gdy się jest i w dalszym ciągu zamierza mieszkać w kraju nad Wisłą. Pozdrawiam Was serdecznie, życzę dużo zdrowia i dużo pracy.
Domyślacie, czym tak dochodowym od roku zajmuje się Monika?
Trzy lata temu na przykład reklamowała podejrzane interesy w Makau: Monika Zamachowska... REKLAMUJE "PIRAMIDĘ FINANSOWĄ"! Tak zarabia na alimenty Zbyszka?