Ostatni czas w życiu Moniki Zamachowskiej niewątpliwie nie należał do najłatwiejszych. Dziennikarka po dekadzie intensywnego uczucia (nierzadko relacjonowanego w mediach) rozstała się ze Zbigniewem Zamachowskim, którego poślubiła w 2014 roku.
Choć początkowo 48-latka zapewniała, że nie zamierza komentować sytuacji, szybko zmieniła zdanie, dzieląc się szczegółami rozpadu ich związku. Monika nie omieszkała nie tylko opowiedzieć, że za rozstaniem stoi zdrada aktora, ale i bez ceregieli oznajmić, że nigdy nie chciała mieć z nim dzieci.
W przerwach od opowiadania o kulisach zakończonej niedawno relacji prezenterka rzuca się w wir pracy. Zamachowska, tak jak większość celebrytek, które świeżo zostały singielkami, stara się "motywować" inne kobiety. W tym celu przeprowadza wywiady, do których oglądania zachęca za pośrednictwem mediów społecznościowych. Nie inaczej było we wtorek, gdy pochwaliła się spotkaniem z Katarzyną Dowbor.
Przemiłe spotkanie z dawno niewidzianą koleżanką z TVP - zaczyna Monika, zdradzając, że rozmowa z gospodynią programu Nasz nowy dom wiele jej dała:
Zrobiłam z Kasią wywiad do wprost.pl, ale przez większość czasu miałam wrażenie, że to ona mnie pyta i robi mi sesję mentorską. I mam wrażenie, że tego mi było trzeba... Dzięki, Ruda! - pisze wdzięczna eks Zbyszka.
Pod selfie Zamachowskiej i Dowbor nie zabrakło komplementów:
Nie ma to jak spotkają się dwie silne babki!, Mimo popatrzeć na takie kobiety, klasa, Obie piękne i wspaniałe, Super spotkanie, Czy wy kiedyś stracicie na boskości? - rozpisują się fani.
Myślicie, że wyjdzie z tego jakaś motywacyjna współpraca?