Odeta Moro po udziale w programie Agent-Gwiazdy na nowo wróciła do show biznesu. Po burzliwym rozstaniu z Michałem Figurskim dziennikarka wolała zejść na drugi plan. Dzięki roli agenta w show, Odeta może teraz pozwolić sobie na odcinanie kuponów z pełnienia najważniejszej funkcji w programie. Tuż przed emisją finałowego odcinka Agenta, już zaprosiła kamery do swojego domu.
Odeta Moro będzie gościem dzisiejszego odcinka Pudelek Show. Dziennikarka kolejny raz opowie o wyrzutach sumieniach związanych z oszukiwaniem innych celebrytów. Złe samopoczucie łagodzi jej jednak satysfakcja ze skuteczności w programie. Moro chwali się, że była lepszym agentem od Huberta Urbańskiego:
Idę do przodu. Codziennie rano wstaję z wielką ciekawością życia. Widzę, że po "Agencie" jest zainteresowanie moją osobą. Rolą agenta jest przeszkodzenie, tak żeby grupa zarobiła jak najmniej. Moja skuteczność wynosiła 5 procent więcej niż Huberta Urbańskiego.