Joanna Moro porusza się raczej po obrzeżach show biznesu. Próby reaktywowania kariery na miarę roli Anny German, jak do tej pory nie przynoszą rezultatów. Aktorka wzięła udział w kolejnym castingu i zobaczymy ją w serialu Lifting, który pojawi się pod koniec sierpnia w aplikacji EskaGo. Dziewięcioodcinkowa seria ma składać się z krótkich skeczy, odbywających się w poczekalni kliniki chirurgii estetycznej i zabawnie pokazywać życie i problemy współczesnych kobiet w różnym wieku. Przypomnijmy: Arciuch, Moro, Kalicka i Kasprzykowski promują swój nowy serial (ZDJĘCIA)
W rozmowie z www.przeAmbitni.pl zwraca uwagę na to, jak ciężkim zawodem jest aktorstwo. Moro zdarza się nawet z tego powodu płakać.
Mam ślady po każdym ważnym projekcie. Na planie serialu Lifting makijaże były trudne, dobieranie peruk, chodzenie w tych dziwnych rzeczach przez dwanaście godzin jest strasznie trudne. Jak to ciągnie, kłuje, ściska. Ten zawód nie jest jednym z najłatwiejszych zawodów. Często płaczę z powodu tego, że jest ciężko na planie.