Choć Europejski Trybunał Sprawiedliwości narzucił Polsce zakaz wycinania drzew w Puszczy Białowieskiej, do czasu wyjaśnienia sprawy drwale nadal pracują w lesie. W obronę Puszczy zaangażowało się już wielu celebrytów z Kingą Rusin na czele.
Do Jana Szyszki postanowiła zaapelować również Kasia Moś. Do tej pory piosenkarka walczyła o prawa zwierząt w Playboy'u: Moś też rozebrała się w "Playboyu". "Zrobiłam to dla zwierząt. Mordujemy dla przyjemności!"
Tu chodzi o biznes - wyzna dla PrzeAmbitnych. Drzewa zostają wycięte i wywożone. Natura sam sobie radzi, człowiek nie jest jej potrzebny. W 90% człowiek jej szkodzi. Jestem absolutnie przeciwna wycince!
_
_
_
_
_
_
Źródło: www.przeAmbitni.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.