Czesław Mozil od trzech miesięcy jest szczęśliwym mężem swojej partnerki biznesowej, Doroty Zielińskiej. Artysta, który na każdym kroku przechwalał się ilością kochanek i utratą dziewictwa w wieku 16 lat, teraz głośno zachwyca się ślubem. Przypomnijmy:Mozil chwali się ślubem. "To taki pakt, OPŁACA SIĘ. Teraz mam dokąd wracać z trasy!"
W Dzień Dobry TVN kontynuował cykl zachwytów małżeństwem. Opowiedział również o nowej płycie, na której okładce znajduje się rysunek przedstawiający buraka. Podobno pasuje on do jego wizerunku.
Ludzie są przekonani, że jestem burakiem. Pokazałem, jaki piękny jest burak. Mój polski się polepsza, ale akcent zawsze będę miał. Na ślub zaproszonych było dziewięć osób, mieliśmy sesję nad Wisłą. Jak człowiek się nie zmienia, to staje się nudny. Z Dorotą postanowiliśmy, że tego dnia nie będziemy się stresować. Wesele było dla nas. Piliśmy szampana nad Wisłą, wszyscy byliśmy piękni. Nie róbmy z Warszawy Hollywoodu.
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news