Po tegorocznym Grammy każdy mówi chyba tylko o jednym. Kanye West osiągnął bowiem to, czego pragnął. Kazał swojej żonie rozebrać się na czerwonym dywanie, a ona to zrobiła, zrzucając z siebie futro. W efekcie Bianca Censori i eksmąż Kim Kardashian zostali wyproszeni z gali.
O Biance znów jest więc głośno. Nie każdy zna jednak mroczą historię jej rodziny. Okazuje się, że żona Kanye Westa ma wśród bliskich... gangsterów.
Bianca Censori pochodzi z rodziny gangsterów!
"Daily Mail" informował swego czasu, że ojciec Bianki, Leo Censori, pochodzący z włoskiego Abruzzo we Włoszech, w 1982 roku został skazany na pięć lat więzienia za posiadanie heroiny.
W tym samym roku, wujek Bianki, zwany "Alem Capone z Melbourne", usłyszał wyrok śmierci za zabójstwo kelnera Michaela Siderisa. Szybko jednak karę zmieniono na dożywocie dzięki zastosowaniu "królewskiego przywileju miłosierdzia". Na tym jeszcze nie koniec. Ich najstarszy brat, Edmondo (pseudonim "Eddie Capone"), wciąż odbywa karę więzienia za napaść na policję, rozbój i groźby.
Australijskie media informują natomiast, że ojciec Bianki był znanym w policyjnych kręgach recydywistą często popadającym w konflikty z prawem. W 1991 roku trafił do więzienia w związku z uczestnictwem w kartelu kontrolującym znaczną część nielegalnego przemysłu hazardowego w Melbourne w latach 80. Co ciekawe, wydała go wówczas żona, Faye Glascott, która określała go jako "ważną postać kryminalnego półświatka." Wyrok był jednak łagodny dzięki współpracy Leo z policją.