Przedwczesna śmierć Anny Przybylskiej była niewątpliwie jednym z tych wydarzeń, które najmocniej wstrząsnęły polskim show biznesem. Śmierć zaledwie 36-letniej ulubienicy publiczności była dla wielu widzów tragedią o niemalże osobistym charakterze. Niestety, okazuje się, że nawet kilka lat po tym smutnym wydarzeniu pojawiają się nowe osoby, chcące wypromować się na smutnej historii Przybylskiej. Agnieszka Mrozińska, znana wcześniej z pluskania się na Pływalni Anin i dubbingowania kucyków Pony, zapytana ostatnio o swoje ambicje zawodowe stwierdziła, że nie powinna chyba zdradzać swoich planów, po czym szybko wyznała, że marzy jej się zagranie Przybylskiej. Czwartoligowa celebrytka dodała, że od 6 roku życia jest porównywana do sławnej aktorki.
Rzeczywiście podobna?