Anna Mucha nie należy do celebrytek przejmujących się tym, co mówią o nich inni. Aktorka znalazła się na językach koleżanek z branży, które ostro skrytykowały ją za noszenie naturalnych futer. Jej stylizacja na jednej z ostatnich imprez również nie spotkała się z przychylnością krytyków:
Mucha niespecjalnie martwi się też dodatkowymi kilogramami. Wyznała ostatnio, że ma wyjątkową slabość do słodyczy:
Nie mogłabym żyć bez słodyczy, zamawiam czasem trzy desery. Jak mam do wyboru np. ciastko czekoladowe z rozpuszczalną czekoladą z gałką lodów, tiramisu i panna cottę, to biorę wszystkie.
Źródło: Newseria
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.