Anna Mucha postanowiła przypomnieć o tym, że kiedyś była aktorką. 27 lat temu zaczynała u Andrzeja Wajdy i Stevena Spielberga. Później jednak skupiła się na byciu "sexy mamą" i promowaniu się na ściankach. Teraz pomocną dłoń wyciągnął do niej Tomasz Karolak, który jeszcze niedawno krytykował talent swojej koleżanki. Mucha wystąpi w Teatrze Imka w spektaklu Przygoda z ogrodnikiem. Dzień Dobry TVN podglądało jej przygotowania do specjalnej sesji zdjęciowej, która będzie promować ową produkcję.
Nazywam się Anna i jestem pracoholiczką. Od 27 lat pracuję. Mam w sobie bardzo dużo motywacji. Mam takie słowo: frank. Nieważne co się dzieje, rachunki trzeba płacić. To słowo motywuje miliony Polaków. Nie pchałam się do tego zawodu, skończyłam zupełnie inny kierunek. Chciałam mieć zawsze możliwość ucieczki, chciałam być socjologiem, potem spełniałam się dziennikarsko.
Aż tak się przepracowuje? Jak myślicie, co robi? Bo raczej nie ma na myśli pracy w zawodzie.
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news