Mark Zuckerberg może i stał się ostatnio bohaterem mało wybrednych memów, jednak założycielowi Facebooka zdecydowanie nie przeszkadza to w czerpaniu z życia pełnymi garściami. Multimiliarder został obśmiany przez internautów po próbie "zrebrandingowania" swojej firmy na tajemniczo brzmiący "Metaverse". Po hucznej premierze zapadł się na jakiś czas pod ziemię, aby teraz wyłonić się na jednej ze swoich prywatnych plaż.
Bajecznie zamożny Zuckerberg został przyłapany przez paparazzi podczas wodnych uciech w towarzystwie ukochanej małżonki Priscilli Chan. Para cieszyła się piękną pogodą i rozpruwała fale na rozpędzonej motorówce. Mark spróbował nawet swoich sił na "lewitującej" desce surfingowej.
Z początku nie było jasne, którą wyspę zakochana para wybrała na "destynację" podróży. Media prędko jednak zorientowały się, że nie tak dawno, bo zaledwie parę miesięcy temu, Zuckerberg kupił prywatną plażę na hawajskiej Kauai za skromne 50 milionów dolarów. Wcześniej kawałek raju należał do lokalnej rodziny.
Zobaczcie, jak Zuckerbergowie bawią się w czasie wolnym. Pośmigalibyście z nimi na motorówce?
W Pudelek Podcast ujawnimy, ile Małgorzata Rozenek płaci nam za pochlebne komentarze!