Muniek Staszczyk jest jednym z celebrytów, którzy otwarcie zabierają głos w sprawach społecznych i politycznych. Próżno jednak szukać go na ściankach czy celebryckich imprezach. Sam celebrytów określa mianem próżniaków i zapewnia, że nie chce należeć do ich świata. Nie zamierza też nadmiernie dzielić się z mediami swoją prywatnością
Nie chcę uprawiać pornografii psychologicznej, bo też mam swoją prywatność. Nie jestem zainteresowany jakąś taką kloaką medialną. Dzisiaj media są nastawione na krew i spermę. Nie jestem święty, ale nie będę opowiadał wszystkim o moich prywatnych sprawach. Pracuję ciężko, nagrywam płyty, piszę piosenki. Show biznes to jest biznes dla próżniaków. Celebryci to próżniacy, ja jestem muzykiem, ciężko pracuję.
Koledzy z branży się obrażą?
Źródło: Newseria Lifestyle