Muniek Staszczyk na polskiej scenie obecny jest od początku lat 80. Frontman grupy T.Love wylansował wiele utworów, które zyskały miano kultowych oraz wpisały się do historii polskiej muzyki rockowej. Nie od dziś wiadomo, że gwiazdor przywiązuje dużą wagę do kwestii religijnych. To właśnie temat jego wiary pojawił się podczas wywiadu, którego udzielił Annie Popek dla Telewizji Republika. Jak przyznał, Jan Paweł II był dla niego bardzo ważną osobą.
Towarzyszył mojemu pokoleniu do 2005 roku, do momentu, gdy zamarła cała Warszawa, cała Polska i cały świat katolicki. Chcąc, nie chcąc, powiem banał, to jest papież mojego pokolenia. (...) Przez całe moje życie się przewijał — stwierdził w programie "Wstajemy"
Muniek Staszczyk pojawił się w TV Republika. Wizyta wywołała kontrowersje2
Wizyta muzyka w prawicowej stacji wywołała spore poruszenie. Fani wokalisty nie ukrywali, że byli zaskoczeni jego pojawieniem się w studiu programu TV Republika. Głos w sprawie postanowił zabrać sam zainteresowany. Muniek Staszczyk opublikował na Instagramie obszerny wpis, w którym odniósł się do fali krytyki po wywiadzie.
Niektórych z was mogła zaskoczyć moja obecność w TV Republika, pojawiają się głosy krytyki: Przecież napisałeś Polę, wystąpiłeś na Pol’And’Rocku u Jurka Owsiaka! Co ty, Muniek, odwalasz? Chcę, żebyście wiedzieli, że ja nie dzielę Polaków na prawaków i lewaków, gejów i białych heteroseksualnych. Polaryzacja społeczeństwa poczyniła wielkie zło - zaczął muzyk.
Musimy ze sobą rozmawiać. Możecie powiedzieć, że jestem naiwny, ale przede wszystkim jestem Polakiem i chrześcijaninem. Republikę oglądają Polacy, moi bracia. Powódź zalała Polaków. Nie pisowców i platformersów. Tam ludzie wzajemnie sobie pomagali i pomagają, głosujący na tę czy inną partię - kontynuował.
Muniek Staszczyk tłumaczy się z wizyty w TV Republika
W kolejnej części swojego wpisu Muniek zdecydował się wytłumaczyć, dlaczego przyjął propozycję wywiadu. Jak podkreślił, zachęciła go wizja rozmowy o Janie Pawle II. Miał świadomość, że wizyta może wzbudzić kontrowersje, lecz bardzo lubi opowiadać o zasługach Karola Wojtyły.
Przyjąłem zaproszenie do programu TV Republika w związku rocznicą wyboru Karola Wojtyły na papieżam ze świadomością że, choć to rozmowa w śniadaniówce, to pewnie i tak wzbudzi kontrowersje. 16. października 1978 r. to dzień dla mnie szczególny. Rok później pojechałem z pielgrzymką do Watykanu - wyznał.
O wielkich zasługach Jana Pawła II dla Polski w wymiarze duchowym, jak również politycznym (pamiętamy jakie to były czasy) jestem gotowy rozmawiać z każdym i wszędzie. Nie zmieni tego także krytyka, jak najbardziej słuszna, w związku z przestępstwami w kościele. Tym zajmują się odpowiednie służby - czytamy.
ZOBACZ TAKŻE: Muniek Staszczyk dopuścił się PODWÓJNEJ zdrady. "Do jednej i drugiej przyznałem się sam"
Rockman nie zapomniał również wspomnieć o kwestiach politycznych. Okazuje się, że również w tych sprawach Staszczyk ma jasno wyrobione stanowisko. Jak wyznał, sam nie kryje się ze swoimi poglądami, które nie każdemu muszą się podobać, lecz jest też artystą i chciałby rozmawiać ze wszystkimi.
W tej telewizji, jak w każdej innej rządzi biznes i polityka. Dziś jedni są uważani za dobrych, drudzy za złych, jutro odwrotnie. Polityka to bagno. Ja chcę rozmawiać ze wszystkimi Polakami, piszę piosenki dla Polaków. Ze swoimi poglądami się nie kryję, wyrażam je często w swoich tekstach. Nawet mocno i dosadnie, gdy tak czuję. Również na temat Unii Europejskiej, która jest oczywiście naszym błogosławieństwem, tym bardziej w obliczu zagrożenia ze Wschodu. Natomiast jestem jak najdalszy od pogardy dla drugiego człowieka - podsumował.