W sobotę odbyła się 20. jubileuszowa gala Fame MMA. Jedną z najbardziej wyczekiwanych walk w oktagonie było starcie dawnej i obecnej członkini Ekipy Friza. Marta Błoch zawalczyła z Pauliną Kozłowską. Choć na początku Murcix mocno zaatakowała rywalkę, to była partnerka Mini Majka szybko zdominowała przeciwniczkę. Ostatecznie sędziowie nie mieli wątpliwości i okrzyknęli Paulinę zwyciężczynią.
ZOBACZ: Wojtek Gola chwali się wysadzanym DIAMENTAMI zegarkiem za ponad 170 TYSIĘCY ZŁOTYCH. Fajny? (FOTO)
Następnego dnia Murcix opublikowała na Instagramie serię zdjęć, na których widzimy, jak Kozłowska obiła jej twarz. Fotografie przedstawiają "poturbowaną" Martę, która mimo przegranej świętowała swój debiut w oktagonie. Wspomniany post Błoch opatrzyła optymistyczną wypowiedzią, w której zapowiedziała kontynuowanie sportowej (?) kariery.
Murcix pokazała, jak była partnerka Mini Majka obiła jej twarz na Fame MMA
Tym razem się nie udało. Nie zmienia to faktu, że to, jaką metamorfozę wewnętrzną przeszłam przez cały okres przygotowań, napawa mnie wielką dumą. Emocje, które towarzyszyły mi wczoraj podczas debiutu w tak wielkim wydarzeniu, są nie do opisania i nawet teraz ciężko mi poskładać myśli w całość. Niesamowita przygoda, dużo wyrzeczeń i mnóstwo satysfakcji. Przekroczyłam swoje granice komfortu i mimo przegranej nie załamuję się, wręcz przeciwnie - będę pracować jeszcze więcej, żeby następnym razem pokazać się z jeszcze lepszej strony. [...] - napisała na Instagramie.
Reakcje internautów były mocno podzielone. Niektórzy zarzucali Błoch zbytnią pewność siebie, inni zaś gratulowali jej debiutu w Fame MMA.
Lekcja pokory; Mniej gadania, więcej działania. Twoje wybujałe ego mam nadzieję, że zostało zgaszone; Lekcja pokory, Marta, za dużo było szczekania. W klatce totalna przewaga nad tobą; Pokazałaś super pewność siebie i siłę w oktagonie, dla nas wygrałaś; Mega duma jestem kochana; Murcix, kocie, nic się nie stało - czytamy w komentarzach.