Nawrócony niedawno Maciej Musiał ma wyrobiony pogląd na temat Anny Grodzkiej. Zdaniem młodego aktora posłance Ruchu Palikota brakuje kompetencji, aby mogła decydować o takich sprawach jak wydatki na drogi, czy "pieniądze na dzieci". Zdaniem gwiazdora Grodzka dostała się do rządu tylko dlatego, że reprezentuje "mega mniejszość seksualną.
Posła, znaczy poseł Grodzkiej? - zaczął Musiał. Dlaczego ona tam jest? Bo reprezentuje pewną mega mniejszość i tylko dlatego.
Po sprawdzeniu, jakie studia skończyła Grodzka, Musiał dodał:
Jak po psychologii klinicznej, to niech siedzi i decyduje o wszystkim.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.